Pierwsza duża sieć otworzyła hotel w Białymstoku – 11 pięter, 129 pokoi, 3 gwiazdki. Mamy zdjęcia wnętrz.
Jak coś się nam podobało to człowiek nie patrzył na finanse. Ten hotel nie jest stworzony na dzisiaj, a na lata. To praca architektów. Włączałam się w ich pracę, bo właściciel musi mieć nadzór nad całością. To hotel inwestora, więc jego styl też musi być tutaj w jakimś stopniu widoczny. – mówi przedsiebiorczepodlasie.pl Hanna Strus, która wraz z mężem Konstantym zainwestowała w pierwszy sieciowy brand hotelowy w Białymstoku. Każdy Hotel Ibis Style jest zaprojektowany indywidualnie i ma swój unikalny styl. W białostockiej inwestycji najbardziej charakterystyczne wydają się być motywy ptaków na ścianach. Artyści przedstawili je w symboliczny sposób. Na każdym piętrze zobaczymy reprezentanta innego Parku Narodowego z Podlasia – Białowieskiego, Narwiańskiego, Biebrzańskiego, czy Wigierskiego. To autorski pomysł Hanny Strus.
Ibis Style ma charakter bardzo tematyczny i pogodny. W Białymstoku nawiązujemy do przyrody, ptaków. Każdy hotel z „zieloną poduszką” jest inny. Generalnie styl w dużej mierze narzuca firma Orbis, ale każdy Ibis Style jest unikatowy. – mówi główny architekt Marek Bulak. Chcieliśmy użyć jak najwięcej design’u z polski. Mamy tu polskich projektantów Rygalika czy Kuchcińskiego – uzupełnia Agnieszka Kowalska współodpowiedzialna za wystrój wnętrz.
Hotelem zarządzać będzie manager z dwunastoletnim doświadczeniem w branży hotelarskiej – Katarzyna Bierć. Inwestycja nam zaimponowała, bo 11-piętrowy hotel wymaga sporej wiary w potencjał gospodarczy Białegostoku. Widzimy, że ten hotel jest potrzebny. Już mamy dużo rezerwacji – mówi o potencjale nowej inwestycji hotelowej swojej firmy Hanna Strus.