Według ubiegłorocznego rankingu „The Guardian” Białystok jest jednym z najlepszych miast do życia w Europie. Wiemy też z drugiej strony, że ma jedno z najwyższych wskaźników bezrobocia (dane GUS 2015). Ktoś zapyta – jak żyć, skoro tu nie ma pracy? Cóż, trzeba czasem szukać alternatywy.
Dzięki Internetowi praca zdalna może byc ciekawą alternatywą dla codziennnej pobudki o 6:30 rano. Internet, który niesamowicie ułatwia komunikację między ludźmi, pozwala na kontakt z całym światem.
Plusy dla pracodawcy
Ta forma pracy umożliwia pracodawcom możliwości zatrudnienia specjalistów z danej dziedziny, mimo że nie pochodzą z regionu, w którym znajduje się firma. Dodatkową korzyścią dla pracodawcy jest fakt, że nie musi on wyposażać stanowiska pracy bądź refundować kosztów dojazdu pracownika.
Plusy dla pracownika
Możliwość zdalnego wykonywania zadań daje większą swobodę. Pracując w prywatnym biurze nie czują presji i kontroli. To pozwala na większą kreatywność. Dla osób z branży kreatywnej stałe godziny pracy w biurze gaszą ich potencjał.
Zapytaliśmy Marcina Zajkowskiego, współwłaściciela białostockiej firmy SICC, dlaczego wybrali formę pracy zdalnej.
PP.pl: Czym się zajmujecie?
Tworzymy, projektujemy i wdrażamy aplikacje – głównie internetowe, ale również mobilne i desktopowe.
PP.pl: Pracujecie dla jakiejś znanej lokalnej firmy?
W chwili obecnej głównie z agencjami z Anglii i Hiszpanii, dla których realizujemy projekty. Rozglądamy się również za partnerami na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Aktywnie współpracujemy też z polskim oddziałem firmy Microsoft. Współpraca na tej linii ma skutkować popularyzacją systemu do zarządzania treścią Umbraco CMS, którego to poczuwamy się „ambasadorami” na terytorium Polski.
Posiadamy także kilku stałych klientów z Polski / Podlasia np. Białoruskie Radio Racja, Up To Date Festival, KSENS, Magic-Gym Fitness & Wellness, dla których stale dostarczamy różnego rodzaju oprogramowanie, bądź utrzymujemy i rozwijamy serwisy i aplikacje stworzone wcześniej. Jesteśmy też mocno zaangażowani w powstawanie aplikacji mobilnej fundacji Nufino – Jedz Świadomie.
PP.pl: Dlaczego pracujecie zdalnie?
Była to spontaniczna decyzja wywołana nagłym wyjazdem na stałe poza Białystok jednego z nas. Doceniamy pozytywne aspekty takiej formy pracy, ale również sukcesywnie zwalczaliśmy negatywne strony. Część z naszych przemyśleń opisaliśmy kiedyś na naszym blogu (Does working remotely really work?)
Działamy w obszarze Internetu ze względu na wolność tworzenia. W świecie, w którym „informatyków” jest na pęczki, o solidnych jest bardzo ciężko. Chcemy sobie i innym udowodnić, że będąc z tej owianej legendą „Polski B”, albo dowolnego innego miejsca, można robić rzeczy (projekty i nie tylko) dla osób i firm z całego świata i tak naprawdę nic nas w tej chwili (poza potrzebą dostępu do sieci) nie ogranicza.
PP.pl: Co uznajecie za zalety pracy zdalnej?
1. Elastyczność czasu pracy
2. Oszczędność czasu i pieniędzy
3. Skupianie się wyłącznie na wykonaniu zadań, mniej czynników rozpraszających
4. Większa produktywność i kreatywność
5. Możliwość pracy z najlepszymi z całego świata
PP.pl: A co jest najważniejsze w aspekcie zespołowym, by osiągać dobre efekty?
1. Przejrzystość działania i budowanie zaufania
2. Efektywna komunikacja za pomocą różnych narzędzi on-line
3. Mądrze wyznaczone zadania i cele, także przy użyciu aplikacji do zarządzania zadaniami
4. Wybieranie do współpracy najlepszych partnerów
PP.pl: Czyli możecie już mówić o kilku sukcesach?
Każdy zakończony projekt to dla nas sukces. Mamy wielką satysfakcję, gdy widzimy uśmiechy na twarzach osób, które wcześniej niemal wyrywały sobie włosy współpracując z „informatykami”.
Z takich oficjalnych sukcesów. Dostaliśmy 1 wyróżnienie Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego w konkursie „Mój Pomysł Mój Biznes”. Było to bodźcem do oficjalnego rozpoczęcia działalności. Zajęliśmy takżę drugie miejsce w konkursie „Podlaski Akcelerator Innowacji 2014”.
PP.pl: Ile osób tworzy firmę?
Filarem firmy są w tej chwili 4 osoby. Stale jednak współpracujemy z kilkoma zaufanymi programistami, którzy realizują dla nas kompletne projekty bądź wspomagają nas w procesie tworzenia naszych rozwiązań.
PP.pl: Jak szukacie klientów? A może klienci sami Was znajdują?
Nie mamy żadnego działu sprzedaży, ani osób odpowiedzialnych za pozyskiwanie klientów. Najczęściej to my znajdujemy firmy / organizacje / działające systemy, w których widzimy siebie jako odpowiednią firmę do dołożenia kolejnej cegiełki lub usprawnienia procesu, z którego np. sami chcieliśmy skorzystać. Często też jesteśmy znajdowani na branżowych portalach bądź po prostu polecani przez naszych znajomych i dotychczasowych klientów (z czego ogromnie się cieszymy).
Zdalnie – nie tylko programiści
Firma SICC jest jednym z przykładów na to, że forma pracy zdalnej może przynosić wymierne efekty. Nie trzeba sądzić, że tylko branże kreatywne korzystają z takiego zatrudnienia. Oprócz branży ICT, coptywriterów, redaktorów, zdalnie pracować może także telemarketer, reasercher, konsultant, opiekun e-produktu, handlowiec w sklepie internetowym. Takich stanowisk będzie coraz więcej.
