100-letnie zdjęcia miasta na ścianie i poczekalnia jak kawiarnia. W Białymstoku otwarto niebanalne centrum dentystyczne

Takiego dentysty w Białymstoku jeszcze nie było. W mieście właśnie powstało centrum dentystyczne, które przypomina… kawiarnię. Oryginalne miejsce, którego aranżacja została zainspirowana m.in. historią Białegostoku, ma przekonać do leczenia osoby, które wciąż mają obawy przed wizytą. Za inwestycją stoi Medicover Stomatologia.

Największa sieć dentystyczna w Polsce wchodzi do Białegostoku i robi to w oryginalny sposób. W mieście otwarto właśnie pierwsze centrum Medicover Stomatologia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, jak je zaprojektowano. Miejsce klimatem przypomina kawiarnię. Poczekalnię zaaranżowano jak dużą strefę relaksu, w której ustawiono fotele i stoliki kawowe, zamiast tradycyjnych krzeseł. Pojawiło się tutaj także specjalne stoisko, przy którym można zaparzyć kawę, a w centralnym punkcie poczekalni stanął tzw. stół społeczny.

Nad całą przestrzenią góruje natomiast olbrzymia biblioteczka, która jest do dyspozycji pacjentów. Można w niej znaleźć kilkaset pozycji książkowych – od światowej literatury, po albumy. Kawiarniany efekt podkreśla także odwołanie się do historii Białegostoku. Na ścianach centrum dentystycznego można znaleźć galerię składającą się aż z 20 historycznych zdjęć miasta z okresu od początku XX wieku do lat 80. Widnieje na nich m.in. przedwojenna ulica Zamenhoffa i Piłsudskiego, fragmenty dzielnicy Chanajki w 1933 roku, powstały w 1861 roku budynek dworca czy Archikatedra Wniebowzięcia NMB uwieczniona w 1943 roku.

Najstarsze ze zdjęć, które można tu oglądać pochodzi z 1910 roku i przedstawia bramę wjazdową do Pałacu Branickich. Zdjęcie z 1941 roku dokumentuje natomiast wojenne zniszczenia w mieście. Nie brakuje także fotografii z okresu PRL-u, w tym przedstawiających m.in. budowę baru szybkiej obsługi przy ul. 1-go Maja, budynek Sądu Okręgowego czy osiedle Piasta.

– Centrum przy ul. Sienkiewicza 42 jest pierwszym w tej części kraju, które otwarte zostało w stworzonym przez Medicover Stomatologia koncepcie „Rytuału uśmiechu”. Podobne lokalizacje już działają m.in. w warszawskiej Fabryce Norblina, Krakowie czy Trójmieście. Format ten opiera się m.in. na tworzeniu wnętrz, które z jednej strony zaskakują wystrojem, z drugiej spełniają ważną rolę terapeutyczną – mówi Wioletta Januszczyk, dyrektor zarządzająca Medicover Stomatologia. – Ogromnym wyzwaniem dzisiejszej stomatologii jest tworzenie miejsc, które będą w stanie zrelaksować pacjenta i odwrócić jego uwagę przed wizytą, a przede wszystkim zapewnić komfort psychiczny i pozytywne doświadczenia. Nietypowa aranżacja całego centrum, które wygląda jak kawiarnia, a nie jak tradycyjne wnętrze medyczne, pomaga w przełamaniu wciąż powszechnie występujących w społeczeństwie obaw przed leczeniem.

Tym bardziej, że Medicover Stomatologia w Białymstoku idzie o krok dalej, skupiając się nie tylko na tym, jak wygląda wnętrze, ale także jak odbierają je różne zmysły. Celowo zastosowano tutaj nietypowe, jak na dentystę, ciemne kolory. Przytłumiono także światło w poczekalni, aby to nie drażniło ostrością, a wyciszało ciepłą barwą. Wyeliminowano także nielubiany przez pacjentów „dentystyczny zapach” i ciszę. Tę ostatnią zastąpiono muzyką jazzową.

– Projektując lokalizację w Białymstoku sięgnęliśmy nie tylko po doświadczenie architektów, ale także po wiedzę z takich obszarów jak psychologia czy sensoryka. Pozwoliło nam to zredukować najczęstsze, negatywne bodźce, które drażnią pacjentów i potęgują stres przed wizytą. W efekcie, stworzyliśmy przestrzeń medyczną, która wycisza – dodaje Wioletta Januszczyk.

Ale nie tylko design ma pomóc mieszkańcom Białegostoku w leczeniu. Nowe centrum dentystyczne reprezentuje coraz popularniejsze na świecie holistyczne podejście do zdrowia jamy ustnej. Oznacza to m.in., że pod jednym dachem można znaleźć specjalistów wszystkich najważniejszych dziedzin dentystyki.

I tak: w lokalizacji przy ul. Sienkiewicza 42 działa 8 gabinetów. Pacjenci mogą tutaj liczyć na m.in. leczenie zachowawcze, implantologiczne, ortodontyczne, protetyczne, chirurgiczne, periodontologiczne i endodontyczne. Na miejscu przyjmuje także stomatolog dziecięcy, psycholog dziecięcy, a także logopeda i fizjoterapeuta stomatologiczny.

– Fakt, że dentyści tak wielu specjalizacji przyjmują pod jednym dachem znacząco ułatwia pacjentom leczenie, czyni je także mniej stresującym, bo każda wizyta odbywa się w jednym miejscu, z zachowaniem tych samych standardów opieki. To szczególnie ważne dla osób, które z różnych powodów chcą przełamać swój opór przed leczeniem – tłumaczy Małgorzata Krucińska, kierownik centrum Medicover Stomatologia Sienkiewicza w Białymstoku.

W tym pomóc ma także dostępna tu zaawansowana technologia, nastawiona m.in. na minimalizację bólu. Centrum posiada własną pracownię diagnostyki obrazowej, a pobieranie tradycyjnych wycisków zastąpiono tu skanami 3D jamy ustnej. Część zabiegów wykonywana jest tutaj pod mikroskopem. Wleczeniu stosuje się też laser.

– Technologia, którą wprowadziliśmy do nowego gabinetu, ma na celu nie tylko ułatwić cały proces leczenia, ale także sprawić, że będzie on zdecydowanie bardziej komfortowy dla pacjenta, chociażby z uwagi na fakt, że umożliwia precyzyjne stworzenie planu leczenia, a tym samym daje wgląd w kolejne etapy terapii. To sprawia, że cały proces jest dla pacjenta przewidywalny wyjaśnia Małgorzata Krucińska.

Centrum w Białymstoku jest już 16. w Polsce, które Medicover Stomatologia otworzył w koncepcie „Rytuału uśmiechu”.

Red. PP, fot. Medicover Stomatologia

Komentarze