Politechnika Białostocka będzie współpracowała z firmą Stekop. Przedstawiciele obu instytucji podpisali umowę intencyjną.
Umowa zakłada m.in. przyjmowanie przez firmę Stekop studentów PB na praktyki oraz wspólne prace badawczo-rozwojowe czy popularyzowanie wiedzy w obszarze elektroniki, automatyki i robotyki.
To połączenie sił: przedsiębiorca wie, co jest potrzebne na rynku i ma zaplecze technologiczne, my mamy dobrych pracowników, rozwijamy badania i wytwarzamy prototypy produktów. Ta współpraca ma sprawić, że produkty trafią na rynek – powiedział dr inż. Wojciech Trzasko, pełnomocnik dziekana Wydziału Elektrycznego ds. Rozwoju i Współpracy.
Umowa intencyjna to pierwszy krok m.in. do wspólnego pozyskiwania pieniędzy, na przykład w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego lub Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Dokument podpisali: rektor Politechniki Białostockiej prof. dr hab. inż. Lech Dzienis oraz wiceprezesi zarządu spółki Stekop Agnieszka Klemensowicz i Jerzy Łysynkiewicz.
Chcemy pozyskać nowych potencjalnych pracowników, którzy mogliby się spełniać pracując w naszej firmie i rozwijać projekty w obszarze robotyki, elektroniki, automatyki – podkreśla Jerzy Łysynkiewicz.
Spółka akcyjna Stekop jest producentem specjalistycznych urządzeń i systemów ochrony. Działa na rynku od 1995 roku i obecnie jest jedną z największych tego typu firm w Polsce. Produkty, systemy i usługi są obecne w tysiącach obiektów publicznych i prywatnych na terenie całego kraju, a wyspecjalizowany zespół pracowników 24h/dobę dba o bezpieczeństwo osób i mienia.
Co ważne, projektujemy i tworzymy pojazdy autonomiczne. Dziś – w obliczu pandemii – roboty, które są projektowane i tworzone w naszej firmie, z powodzeniem sprawdzą się w szpitalach, galeriach handlowych, urzędach, obiektach sportowych, a także na lotniskach, dworcach kolejowych i autobusowych, czyli wszędzie tam, gdzie występują większe lub mniejsze skupiska ludzi. Mamy ponadto własne laboratoria elektroniczne i informatyczne oraz pracownię projektową, której składem jest centrum operacyjne – mówi Jerzy Łysynkiewicz.
Red. PP, fot. mat. pras.
