Do warsztatu bez wychodzenia z domu. Pilotażowy projekt znanej sieci w Białymstoku

Polscy programiści pracują intensywnie nad pierwszym w kraju rozwiązaniem, dzięki któremu siedząc na kanapie skorzystamy z usług warsztatu samochodowego. – Sprawdzi się jako bezpieczna alternatywa w czasach #zostańwdomu, a kiedy sytuacja ulegnie zmianie, użytkownicy nadal będą doceniać wygodę – deklarują twórcy aplikacji ProfiAuto. Białystok będzie jednym z pierwszych miast, w których będzie można ją przetestować.

Aplikacja to projekt, który funkcjonuje już od dłuższego czasu. Do tej pory umożliwiała m.in. zlokalizowanie najbliższego serwisu, umówienie terminu naprawy i ustalenie szczegółów – wszystko online. Teraz wzbogacona zostanie o funkcjonalności, które pozwolą klientowi przeprowadzić całość naprawy zdalnie, bez wychodzenia z domu.

Sytuacja związana z koronawirusem pokazuje, że wszyscy musimy szybko przystosowywać się do zmian. Nowa odsłona aplikacji, nad którą intensywnie pracujemy, pokaże, że naprawianie też może być zdalne – z punktu widzenia klienta warsztatu stosującego się do zalecenia #zostańwdomu. To ważne zarówno dla kierowców, którzy poszukują teraz bezpiecznych alternatyw, jak i warsztatów samochodowych, które jak wiele innych biznesów, muszą się mierzyć ze skutkami ekonomicznymi pandemii – podsumowuje Łukasz Kopiec, dyrektor marketingu ProfiAuto.

Za pośrednictwem aplikacji, kilkoma kliknięciami na smartfonie, bez konieczności wizyty w warsztacie, będzie można nawiązać szybki kontakt z serwisem samochodowym, otrzymać wycenę usług, wybrać termin naprawy, odbiór i zwrot auta przed dom oraz wygodną płatność – kartą, BLIK-iem lub szybkim przelewem online. Aplikacja automatycznie wybierze także najbliższy warsztat świadczący interesujące nas usługi.

Całkowicie zdalna usługa możliwa jest dzięki opcji „Door to door” wybieranej z poziomu aplikacji. Po samochód we wskazane miejsce zgłosi się wtedy przedstawiciel warsztatu. Po skończonej naprawie lub innej czynności serwisowej auto zostanie zdezynfekowane, wyczyszczone i odstawione z powrotem. Alternatywą jest opcja „Zaparkuj samochód w serwisie”. Działa ona podobnie, z tą różnicą, że to kierowca przywozi samochód do warsztatu w wyznaczone miejsce i zostawia bez kontaktu bezpośredniego z obsługą. Mechanicy wykonują zlecone zadania, a następnie informują kierowcę o możliwości odbioru pojazdu z parkingu lub dostarczają go we wskazane miejsce. Za pośrednictwem aplikacji można też skorzystać z naprawy tradycyjnie – przywożąc i odbierając samochód samodzielnie, w bezpośrednim kontakcie z pracownikami serwisu.

Z pełnymi funkcjonalnościami startujemy już w maju. Początkowo pilotaż obejmie kilkanaście miast w Polsce, w tym Białystok. To moment intensywnych napraw samochodów po zimie, część klientów dopiero teraz decyduje się na wymianę opon. Cieszy nas, że będziemy mogli odpowiedzieć na bieżące potrzeby kierowców – dodaje Łukasz Kopiec.

Aplikacja pobierana jest z Google Play i AppStore i poczekać na jej najświeższą, majową aktualizację.

Red. PP, fot. pixabay.com

Komentarze