Grant Pracowni Orange motywuje do działania

Pracownia Orange to miejsce spotkań dla mieszkańców. Tam mogą rozwijać swe pasje, odkrywać swoje talenty, poznać i zrozumieć siebie.

Granty Fundacji Orange realizowane są w całej Polsce, w małych miasteczkach i wioskach, które wygrały konkurs. Marek Bagrowski, jeden z członków grupy, która opracowała projekt i zdobyła grant, opowiada o tym.

PrzedsiębiorczePodlasie.pl: Skąd pomysł na Pracownię Orange w Dubinach?

Marek Bagrowski: Szukaliśmy problemu, który dotyczy dużej grupy osób. 70% mieszkańców nie ma dostępu do internetu lub nie ma styczności z technologiami informacyjnymi. Chcieliśmy im pomóc się rozwijać. Mamy tu Świetlicę Wiejską zbudowaną w latach 60-tych ubiegłego stulecia. Posiada ona pomieszczenia o dużej kubaturze, ale nie wyremontowane i ubogo wyposażone. Mimo to wszystkie wydarzenia kulturalne są organizowane właśnie tutaj. Świetlica skupia wokół siebie mieszkańców Dubin, ale też okolicznych miejscowości, także obrzeży Hajnówki.

Dubiny4

PP.pl: Co Pracownia Orange zmieni na lepsze?

M.B.: Dzięki grantowi z Fundacji Orange stworzymy nowoczesną świetlicę multimedialną. Będą mogli z niej korzystać wszyscy zaintesowani, niezależnie od wieku. To będzie miejsce jednoczenia się społeczności.

glosuj na Dubiny

PP.pl: Co musieliście zrobić, by wygrać grant?

M.B.: Wziąć sprawy w swoje ręce. Najpierw trzeba było opracować wniosek i zaplanować budżet projektu. Potem, od 25 lipca do 10 sierpnia tego roku, mobilizowaliśmy mieszkańców i inne przychylne nam osoby, by na niego głosowały w plebiscycie internetowym. Robiliśmy to na różne sposoby. Przekazywaliśmy informacje pocztą pantoflową. Wieszaliśmy ogłoszenia przy sklepach. Zachęcaliśmy na Facebook’u. Udało nam się zebrać ponad 60 tysięcy głosów, co pozwoliło nam wygrać plebiscyt na Podlasiu. Prócz nas wygrała jeszcze druga podlaska wieś, Dołubowo.

PP.pl: I co dalej?

M.B.: Teraz, własnymi siłami, nieodpłatnie wykonujemy prace remontowe wiejskiej świetlicy. Grant pozwoli nam na sfinansowanie remontu i wyposaży to miejsce w nowoczesne technologie – internet, drukarkę, skaner, stanowiska komputerowe i telewizor LCD. Poza tym Fundacja Orange wesprze naszych opiekunów w prowadzeniu profesjonalnej świetlicy. Będziemy mogli wziąć udział w szkoleniach, warsztatach, webinariach.

Dubiny2

PP.pl: Czy spotykaliście się z oporem we współpracy z ludźmi?

M.B.: Owszem. Niestety, co typowe w naszym kraju, brakuje kultury pracy na rzecz dobra wspólnego. Powoli zaczyna się to zmieniać. Postanowiliśmy spróbować zarazić innych ideą ekonomii wdzięczności. Jesteśmy właśnie na etapie remontu świetlicy. Szybko znalazło się kilku chętnych do pracy. Sami pytają, jak mogą nam pomóc. To fantastyczne, że już na tym etapie mieszkańcy angażują się do wspólnych działań. Gdy zauważyli, że dostają od nas coś bezinteresownie, sami zaczęli nam pomagać. Te działania przyniosą korzyść nie tylko im samym, ale także ich rodzinom i znajomym.

PP.pl: Czy ludzie w tak małych miejscowościach chętnie się angażują w działalność społeczną?

M.B.: Zdecydowanie tak, nawet chętniej niż w dużych. Problemy, które dotyczą mojego sąsiada, często dotyczą także mnie. W małych miejscowościach dużo łatwiej o kontakty międzyludzkie – wszyscy się znają i bardzo łatwo o zweryfikowanie „kto to robi projekt?, za co? i po co?”. Z drugiej strony trzeba to robić solidnie i uczciwie, bo tu także złe wieści szybko się roznoszą.

PP.pl: Co Was napędza do działania?

M.B.: Chęć rozwoju siebie samych, naszych mieszkańców i miejsca, w którym żyjemy. Wierzymy, że taka proaktywna postawa pomaga w życiu. Chcemy być przedsiębiorczy. Chcemy, by nasze dzieci poradziły sobie w tej rozpędzonej rzeczywistości, by nadążały za nowoczesnymi technologiami. Budujemy siłę poprzez wspieranie naszej społeczności. Dzięki temu, że robimy coś wspólnie, integrujemy się i lepiej się rozumiemy. To nas cieszy.

Czy Ty także chciałbyś zrobić coś dobrego dla innych? Jest bardzo wiele możliwości. Najważniejsze są zawsze chęci. Tutaj możesz zobaczyć, jak wyszukiwać nowe konkursy. Powodzenia!

Komentarze