Jaka tam Polska B! Podlasie badaniami i robotyzacją stoi?

Unikatowe technologie w naszym regionie? Tak – działają tu przedsiębiorstwa, które stawiają na innowacje w swoich branżach w prawdziwym i dosłownym tego słowa znaczeniu. I choć Podlasie uważane jest – zresztą zgodnie z prawdą – zagłębie „spożywki”, to i cięższy przemysł ma tutaj swój udział. Przykłady? Producenci maszyn związani z rolnictwem Pronar, SaMASZ, Metal-Fach – liderzy nie tylko na skalę regionalną; AC i ALEX – mocni gracze rynku samochodowych instalacji gazowych; Promotech – próżno szukać ich narzędzi w marketach, ale przy inwestycjach na całym świecie… O takich podmiotach warto pisać i będziemy to robić częściej. Po to, by zatrzeć mit Polski B, skoncentrowanej co najwyżej na produkcji żywności. Choć w gruncie rzeczy w tym segmencie nasze marki są wyjątkowo mocne: Mlekpol, Mlekovita, Piątnica – wyroby mleczne tych podmiotów zna chyba każdy Polak.

Nie sposób opisać tego, co przemysłowym światku Podlasia piszczy w jednym tekście, dlatego często skupiamy się na przykładach, co do których informacje otrzymujemy z pierwszej ręki, często szybciej niż pozostałe białostockie media. Dziś chcemy skupić się na przykładach firm – o których już pisaliśmy w naszym portalu – mogących pochwalić się prawdziwymi sukcesami w zakresie innowacji i nie oglądających się na innych, prących do przodu każdego dnia.

Produkcja prototypów i innowacyjnych maszyn rolniczych, badania zastosowanych technologii oraz analiza badań i pomiarów – tym wszystkim zajmuje się już nowoczesne Centrum B+R Cynkometu z Czarnej Białostockiej. Dzięki inwestycji (wszystkie prace budowlane, zakup aparatury badawczej oraz sprzętu niezbędnego do prowadzenia prac badawczo – rozwojowych kosztowały spółkę ok. 27 mln zł, z czego ok. 10,6 mln zł to wsparcie w postaci dotacji unijnej) przybyło pracy dla kilkudziesięciu osób.

Obiekt powstał na początku września 2018 roku. W skład Centrum o ogólnej powierzchni 7700 mkw. wchodzi hala, złożona z pięciu naw, połączonych w jeden ciąg technologiczny, biuro konstrukcyjno – projektowe i zaplecze socjalne.

Centrum jest przystosowane do wytwarzania prototypów oraz serii próbnych innowacyjnych maszyn rolniczych, począwszy od ich zaprojektowania, poprzez cięcie, spawanie, obróbkę skrawaniem, malowanie, aż po montaż gotowych maszyn – powiedział Mariusz Dąbrowski, prezes Cynkometu.

Przy stanowiskach badawczo – pomiarowych są prowadzone badania skuteczności stosowanych rozwiązań, np. sprawności hamulców, obciążeń próbnych, czy też stabilności maszyn na pochyłościach i wiele innych. To wpłynie na wzrost jakości i efektywności produkowanych maszyn i poprawę ich konkurencyjność na rynku.

W obiekcie już powstają maszyny z innowacyjnymi rozwiązaniami jeszcze niestosowanymi na rynku, zarząd spółki jest ostrożny w informowaniu o planach dotyczących nowych produktów.

Prace projektowe są zaawansowane, przed nami jeszcze testy, a ponieważ planujemy opatentowanie wielu z projektowanych rozwiązań, dlatego z publikowaniem szczegółów musimy jeszcze poczekać – tłumaczy Mariusz Dąbrowski.

Jeszcze w ubiegłym roku zdradził, że w Centrum powstaną trzy innowacyjne maszyny, które z pewnością znajdą swoich odbiorców w Polsce i w innych krajach Europy, a może nawet świata.

Dla przykładu: podczas wrześniowych targów Agro-Show w Bednarach zaprezentowano dwie prototypowe maszyny, które zostały opracowane i wykonane przy wykorzystaniu całej infrastruktury Centrum. To dwie ocynkowane przyczepy – tandemowa, burtowa z wywrotem trójstronnym T-617/5 oraz trzyosiowa przyczepa do bel T-608/3 o ładowności 14 ton.

By nowe maszyny były jak najbardziej dostosowane do potrzeb klienta, Cynkomet chce skorzystać z wiedzy i doświadczenia rolników, proponując im udział w procesie testowania nowych maszyn.

Ich twórcze pomysły i rozwiązania zastosowane w naszych maszynach, nieraz już okazały się pomocne. Dlatego teraz chcemy zaproponować im bardziej zaawansowaną współpracę i nagradzanie autorów najlepszych pomysłów – dodaje prezes Cynkometu.

Poza nowymi projektami, w Centrum będą realizowane prace nad modernizacją dotychczasowych maszyn.

CBR wyposażone jest w najnowocześniejszy park obrabiarek CNC, w tym centra obróbcze, lasery do blach i profili, które pozwalają uzyskać optymalną jakość wykonania produkowanych urządzeń. Ze względu na ich dużą masę, transport w obiekcie odbywa się za pomocą suwnic i żurawi z wciągnikami. Hala wyposażona jest również w zamknięty ciąg technologiczny nakładania powłok lakierniczych, który pozwala na testowanie różnych powłok malarskich. Sam budynek Centrum został zaprojektowany według najnowocześniejszych trendów i rozwiązań w budownictwie. Do dyspozycji pracowników jest wykończone w wysokim standardzie zaplecze socjalne, w tym dwie szatnie: tzw. czysta i brudna oraz duża umywalnia z prysznicami. Ale największe wrażenie robi klimatyzowana jadalnia z wielką szklaną witryną obejmującą całą ścianę, w której pracownicy spożywają posiłki i odpoczywają w czasie przerw w pracy. Również w hali produkcyjnej znajdują się łazienki i toalety, a cały budynek jest przystosowany dla osób niepełnosprawnych.

Dla producenta maszyn rolniczych taka inwestycja to przełom i szansa na rozwój poprzez wzrost innowacyjności i jakości jego produktów.

To z kolei przełoży się na wzrost przychodów spółki – zapowiada Mariusz Dąbrowski. – Już w przeciągu ostatnich pięciu lat nasze przychody podwoiły się, co jest zasługą całego zespołu. Determinacja załogi spowodowała, że w przeciągu niecałych czterech lat odbudowaliśmy markę Cynkomet w branży maszyn rolniczych i umocniliśmy swoją pozycje w zakresie usług cynkowania, za co chcę wszystkim pracownikom serdecznie podziękować.

Spółka zatrudnia pracowników do prac nad nowymi maszynami i co jakiś czas można natknąć się na kolejne ogłoszenia.

Z kolei inne przedsiębiorstwo – białostocki producent narzędzi – chwali się inwestowaniem w automatyzację. Nawet trzykrotne zwiększenie wydajności procesu obróbki metalu zyska Promotech dzięki nowej maszynie w 100 proc. obsługiwanej przez robota. To jeden z elementów dostosowywania modelu biznesowego firmy do warunków Gospodarki 4.0.

Inwestycje w innowacyjne technologie to nasza odpowiedź na wyzwania, jakie stawia przed nami postępująca rewolucja cyfrowa, zwana czwartą rewolucją przemysłową, czy Gospodarką 4.0 – mówi Marek Siergiej, prezes Promotechu. – Jednym z kierunków naszych działań jest dostosowanie do tych wymogów naszych wewnętrznych procesów wytwórczych. Zakup nowej maszyny jest początkiem całego procesu inwestowania w urządzenia i narzędzia, które mają w jak największym stopniu zmniejszyć zaangażowanie ludzkiej pracy, przy jednoczesnym znacznym wzroście produktywności i wydajności.

Niedawny zakup producenta i eksportera innowacyjnych narzędzi i automatów spawalniczych to obrabiarka CNC Brother Speedio wyposażona w zrobotyzowany zestaw do załadunku i odbioru detali – Rexio. Maszyna jest już wykorzystywana do produkcji elementów do wiertarek PRO36, stanowiących największy udział w sprzedaży firmy.

Po raz pierwszy zastosujemy w tej maszynie wysokowydajne narzędzia obróbcze PKD o przedłużonej wytrzymałości. W sumie – poprzez zastosowanie robota i tych narzędzi – spodziewamy się trzykrotnego zwiększenia wydajności na obróbce korpusów wiertarek – zapowiadał już jakiś czas temu Artur Zawadzki, dyrektor produkcji Promotechu.

Zastosowane w procesie obróbki narzędzia pozwalają również na skrócenie czasów przezbrojeń maszyny, co usprawnia procesy wytwórcze i obniży koszty wytwarzania, zgodnie z realizowaną w Promotechu koncepcją zarządzania LEAN. To z kolei ma się przekładać na wyższą precyzję wykonania produktów oraz szybszy czas realizacji zamówienia, a w efekcie większą konkurencyjność wyrobów Promotechu.

To pierwsze w firmie stanowisko w pełni zautomatyzowane, włącznie ze zdalnym monitoringiem obszaru roboczego i systemem zdalnych powiadomień obsługi technicznej na temat przebiegu procesu obróbki – chwalił Artur Zawadzki.

Automatyzacja pracy jest też remedium na negatywne perspektywy demograficzne i rosnące deficyty kadrowe, które dotyczą także Promotechu. Prócz wielokrotnego zwiększenia produktywności, główną korzyścią z zastosowania maszyny nowej generacji, wyposażonej w robot, jest też możliwość samodzielnej pracy maszyny bez ciągłej obsługi operatora i wykorzystanie wykwalifikowanych pracowników do prac przy innych maszynach CNC.

Więcej przykładów innowacji, robotyzacji i automatyzacji na Podlasiu? Już wkrótce!

Piotr Walczak

Komentarze