Miniony rok przerwał dobrą passę rosnących obrotów łapskiego Promotechu KM, która trwała nieprzerwanie od roku 2015. Z powodu pandemii przychody ze sprzedaży spadły rok do roku o blisko 22 proc.i są porównywalne do tych sprzed dwóch lat. Optymistyczniej zapowiada się ten rok.
– Wyniki w drugim i trzecim kwartale 2020 roku były rzecz jasna dalekie od naszych założeń – mówi Karol Zadykowicz, prezes Promotechu KM. -Sytuacja ulega jednak systematycznej poprawie, a kontakty z nowymi kontrahentami z Francji i Holandii w końcówce roku 2020, a także projekty lekkiej automatyzacji spawania, w które zaangażowaliśmy się wspólnie ze spółką matką, dają realne szanse na powrót na ścieżkę wzrostu w tym roku.
Budżet na rok 2021 Promotechu KM budowany jest w oparciu o plan sprzedaży na poziomie około 15 mln zł. Duże znaczenie ma tu rozwój współpracy z białostockim Promotechem.
– Realizując założenia poszukiwania gotowych wyrobów, które moglibyśmy wykonywać w całości, rozpoczęliśmy produkcję nowych w portfolio Promotechu pozycjonerów spawalniczych wraz z urządzeniami współpracującymi – mówi prezes Zadykowicz. – Tego typu produkty spotkały się z dużym zainteresowaniem dystrybutorów, dlatego głęboko wierzymy, że to dla nas duża szansa na rozwój w oparciu o bardziej złożone i skomplikowane wyroby.
Inwestycje na rok 2021 skupią się przede wszystkim na rewitalizacji parku maszynowego, w tym zakup dużego centrum frezerskiego, które zastąpi wysłużoną obrabiarkę AXA i dość awaryjną maszynę CHIRON.
– Nie zapominamy również o naszych pracownikach. Zakładamy wzrost funduszu płac, którego poziom będzie uzależniony bezpośrednio od wypracowanych wyników spółki – dodaje Karol Zadykowicz.
Red. PP, fot. mat. pras.