Młoda firma z Białegostoku jako jedyna z Polski na największych targach komunalnych w Austrii

Spółka ALEX ELECTRO prezentowała swoją ofertę podczas wystawy w Dornbirn w Austrii. Przedsiębiorstwo to było jedynym polskim, które wystąpiło na tej imprezie jako wystawca. Założeniem było poszukiwanie potencjalnych kontrahentów,  nawiązanie kontaktów z klientami z Niemiec, Holandii, Szwjacarii i Austrii. Przedstawiciele białostockiej firmy, z którymi udało nam się porozmawiać, twierdzą, że wyjazd należy traktować w kategoriach sukcesu. Odbyli dużo rozmów, wymienili się kontaktami, pokazali swoją ofertę. Na namacalne efekty trzeba będzie oczywiście poczekać, ale nie ulega wątpliwości, że udział w tego typu wydarzeniach jest niezbędny do budowania swojej marki, jeśli chce się wyjść poza granice miasta, województwa i kraju.

Kommunalmesse to największe targi branży komunalnej. Odbywają się co dwa lata, a w tym roku miały miejsce w dniach 28 – 29 września. W Austrii to bardzo znacząca impreza – uczestniczy w niej administracja ze wszystkich gmin. Podczas wystawy prezentowane są najnowsze technologie i rozwiązania dedykowane do użytku publicznego.

W targach wzięły udział setki wystawców, produkujących od kosiarek zdalnie sterowanych, poprzez wywrotki – w tym również elektryczne, do branży zajmującej się małą architekturą miejską.

Wydarzenie odbyło się – jak opisują nasi rozmówcy – w malowniczo położonym austriackim Dornbirn, gdzie z jednej strony znajduje się Jezioro Bodeńskie, z drugiej zaś roztacza się przepiękny widok na Alpy.

Oczekujemy, iż nawiązane kontakty przełożą się na konkrety. Poszukiwaliśmy klientów bezpośrednich z administracji gmin, jak i firm zainteresowanych przedstawicielstwem i dystrybucją naszych produktów – mówi Tomasz Płoński, kierownik w ALEX ELECTRO.

Wymienia przy tym, iż na targach spółka zaprezentowała swoje ładowarki do pojazdów elektrycznych, autonomiczne oświetlenie LED oraz bike port do ładowania np. rowerów elektrycznych.

Pierwsze pytanie, jakie zazwyczaj padało na naszym stoisku, to skąd jesteśmy – opowiada Tomasz Płoński. – Byliśmy jedyną firmą z Polski, która się w tym miejscu wystawiała. Dużym zainteresowaniem cieszyły się gotowe rozwiązania do zasilania telemetrii i monitoringu oraz nasze flagowe bike porty z funkcją ładowanie LEV ((Light Electric Vehicle) – red.) oczywiście, które są w pełni autonomiczne.

ALEX ELECTRO jest dywizją firmy ALEX Sp. z o. o. – wiodącego producenta i dystrybutora instalacji alternatywnych źródeł zasilania samochodów, utworzoną na fali rosnącego zainteresowania mobilnością elektryczną. Wychodząc naprzeciw trendom e-mobilności, został powołany zespół specjalistów z doświadczeniem w tworzeniu układów elektronicznych i budowaniu pojazdów elektrycznych. Spółka, dysponując bogatym zapleczem technicznym i własnym parkiem maszynowym, jest w stanie zrealizować każdy projekt związany z branżą e-mobility. Oferuje dostarczenie komponentów oraz konwersją pojazdów spalinowych na elektryczne, dostarcza gotową infrastrukturę dla firm, urzędów, osiedli mieszkaniowych. Oferuje także pakiety baterii – gotowych lub tworzonych na podstawie dokumentacji klienta, seryjnie produkuje sprzęt rekreacyjny o napędzie elektrycznym, zajmuje się montażem powierzchniowym SMT.

Produkujemy i sprzedajemy małą architekturę miejską z OZE, fotowoltaikę, oświetlenie LED – precyzuje Tomasz Płoński. – W najbliższej przyszłości startujemy z zasilaniem autonomicznym do domów, ale o tym będę mógł pochwalić się bardziej już w styczniu. Obecnie jest nas sześciu w zespole, jednak wraz z podwykonawcami liczba ta jest większa.

Nasz rozmówca wyjaśnia, że firma obrała drogę B2B w poszukiwaniu klientów. Oferta stale się rozwija, stąd też chęć docierania z nią również do osób prywatnych.

Według Tomasza Płońskiego uczestnictwo w międzynarodowych targach jest bardzo istotne z punktu widzenia rozwoju przedsiębiorstwa. Okazuje się, że za granicą mają inne spojrzenie na jego produkty, często widzą więcej zalet niż sami przedstawiciele białostockiej firmy. Spółka nie zamierza rezygnować z polskiego rynku, ale chcąc się rozwijać na skalę europejską musi się pokazywać jak najwięcej w innych krajach.

Piotr Walczak, fot. ALEX ELECTRO

Komentarze