Spytaliśmy Urząd o dokładną listę wydatków. Sprawdzamy zasadność organizacji Podlaskiej Marki Roku
Przyjrzyjmy się lokalnym markom. Jeździmy BiKeRem po mieście, a potem szukamy dzikiej przyrody w Biebrzańskim Parku Narodowym. My – mieszkańcy Białegostoku i turyści, którzy odwiedzają Podlasie. Twaróg klinek z Hajnówki gości na naszych stołach razem z wędlinami Kabo i serem korycińskim. Tysiące ludzi odwiedza muzeum w Białowieskim Parku Narodowym i jeździ do supraskiego Monastyru. Gdy chcemy poznać kulturę tatarską, jedziemy do Kruszynian i zajadamy się pierekaczewnikiem. Ci, którzy lubią „kulturę wyższą” rokrocznie biorą udział w Dniach Sztuki Współczesnej albo jeżdżą do Teatru Wierszalin. Chwalimy się na całym świecie łazikiem marsjańskim zbudowanym przez studentów Politechniki Białostockiej. Z dumą zapraszamy studentów do Kampusu Uniwersytetu w Białymstoku. Wszystkie te produkty, wydarzenia i miejsca są laureatami Podlaskiej Marki Roku. A jest ich o wiele więcej. Jedenaście edycji plebiscytu Podlaska Marka Roku pokazuje, że podlaskie marki są coraz silniejsze.
Pomysł zorganizowania takiego przedsięwzięcia jest naprawdę genialny. Myślę, że pozwoli uzmysłowić mieszkańcom Podlasia, jak wieloma skarbami dysponujemy, jak wiele rzeczy mamy do pokazania, do sprzedania, do wypromowania siebie i własnego regionu. To pomysł, który pozwoli zogniskować wszystkich, którzy coś robią w dziedzinie informacji, promocji, działalności bieżącej – mówił podczas gali finałowej dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego, Adam Sieńko.
Jakie ponosimy koszty?
Realizacja wszystkich działań związanych z Podlaską Marką to koszt ok. 250 tysięcy złotych. Za tę kwotę realizowana jest m.in. transmisja telewizyjna, spoty filmowe dla każdego z 18 nominowanych kandydatów, promocja medialna konkursu i plebiscytu Podlaska Marka Konsumentów, organizacja Gali Finałowej, zakupione są nagrody dla głosujących. Osobna kategoria kosztów to nagrody dla laureatów – każdy otrzymuje 15 000 zł – podsumowuje Jakub Gąsowski z Departamentu Współpracy z Zagranicą i Promocji UMWP.
Po dodaniu wartości czeków dla laureatów konkursu, Urząd Marszałkowski wyda na organizację Podlaskiej Marki Roku ponad 300 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę, że nagroda realnie pomaga początkującym „markom”, a większość tych pieniędzy trafia do kieszeni innowacyjnych, kreatywnych podlaskich firm, kwota nie wydaje się wygórowana.
Czym jest Podlaska Marka Roku?
Podlaska Marka Roku nie jest rankingiem najlepszych firm. Nie jest też konkursem, w którym tylko wygrani zwyciężają. Jest plebiscytem pokazującym wyjątkowe „marki” z Podlasia. Marka jest tu rozumiana jako wysokiej jakości produkt, którym Podlasie się chwali. Aż 142 produkty zostały zgłoszone w tym roku do konkursu. W tegorocznej 12 edycji Podlaskiej Marki Roku organizatorzy wyróżnili następujące kategorie: Produkt (w tym Produkt Spożywczy i Produkt Użytkowy) , Inwestycja, Odkrycie, Wydarzenie, Kultura i Społeczeństwo.
Kto w tym roku ma szanse?
Lista z opisami wszystkich produktów zgłoszonych do tegorocznej Podlaskiej Marki Roku znajduje się na stronie głównej podlaskmarka.pl. Znajdziecie tam takżę portal PrzedsiębiorczePodlasie.pl, który został zgłoszony do plebiscytu w kategorii Produkt Użytkowy przez Stowarzyszenie Europartner.
Laureatów wybiera kapituła konkursu w kilku etapach, które kończą się wyłonieniem pięciu zwycięzców. W kwietniu internauci będą głosować na swojego faworyta. W maju, podczas Gali Finałowej, poznamy laureatów tegorocznej edycji.
Na koniec przypominamy Wam filmy promocyjne laureatów poprzednich edycji Podlaskiej Marki Roku.