Co powinniśmy wiedzieć korzystając z usług wypożyczalni samochodów za granicą? – część 2

Wypożyczalnia samochodów WRC Cars

Korzystając z usług WRC Cars, możecie wynająć samochód w Białymstoku i jeszcze kilku innych miastach regionu, ale zakres naszej działalności nie sięga (jeszcze!) za granicę. Nie oznacza to jednak, że nie możemy podzielić się z Wami pewnymi istotnymi radami. Oto część druga „Dekalogu dla Wynajmujących”.

Umowy trzeba czytać zawsze i bardzo dokładnie, a jeżeli czegoś nie rozumiemy — dopytujmy. Tradycyjnie największą uwagę zwracamy na punkty zapisane drobnym drukiem.

W każdej umowie najmu powinniśmy mieć określony:

limit kilometrów (czy mamy ustalony limit na cały okres wypożyczenia, jeden dzień czy możemy korzystać z auta bez limitu kilometrów),

stan zatankowania pojazdu (najczęstszą opcją jest wynajem samochodu zatankowanego do pełna i zwrócenie go w takim samym stanie. Niektóre wypożyczalnie są skłonne dotankowywać zwracane pojazdy, ale wówczas koszt wlanego paliwa może być wyższy nawet o 30% od ceny na stacji benzynowej),

informacje o dodatkowym ubezpieczeniu (o ile takie zawarliśmy),

godziny, w których możemy dokonać wynajęcia auta i jego zwrotu (często pobierane są dodatkowe opłaty za obsługę klientów poza określonymi godzinami pracy firmy).

Jeżeli jesteś kierowcą młodym, to dla wypożyczalni jest to tożsame z tym, że masz mniej doświadczenia, więc najczęściej zapłacisz więcej. Wiek, do jakiego pobierane są dodatkowe opłaty, jest różny w różnych firmach, ale najczęściej nie przekracza 25 lat. Trzeba, przy podpisaniu umowy zwróć uwagę na ten aspekt, bo bardzo często należy on do tzw. płatności ukrytych, widocznych w umowie dopiero w ogólnym podsumowaniu.

Ustalmy klarowne warunki płatności za wynajem samochodu. Najpowszechniejszą formą jest płatność kartą kredytową. Przy tego typu płatności doliczana jest zazwyczaj dodatkowo dwuprocentowa prowizja. Zdarza się również, że wypożyczalnia samochodów zażyczy, abyśmy pozostawili jej kaucję na poczet usługi. Najczęściej ma to formę zablokowania na naszej karcie płatniczej określonej kwoty do momentu, gdy zwrócimy auto. Wysokość takiego zabezpieczenia oscyluje w granicach od stu do czterystu euro.

Gdy już podstawiono nam auto, ale jeszcze zanim podpiszemy umowę, musimy bardzo wnikliwie obejrzeć samochód. Zwracamy szczególną uwagę na wszelkiego rodzaju rysy, ubytki czy wgniecenia, oglądamy opony, klamki, lusterka, antenę. Wszelkie niedoskonałości, wady czy usterki najlepiej sfotografować, aby uniknąć w przyszłości niepotrzebnych roszczeń ze strony wynajmującego za szkody, których nie byliśmy sprawcami.

Zdjęcia to mocny dowód w trakcie ewentualnych roszczeń. Dlatego nie wahajmy się również sfotografować pojazdu w momencie jego zwrotu. Unikniemy wówczas niespodzianki typu żądania zapłaty za np. urwane lusterko, a my przecież wiemy, że żadnego lusterka nie urwaliśmy. Mając zdjęcia — jesteśmy w stanie jednoznacznie to wykazać.

Po powrocie z naszej wycieczki marzeń, po tym, jak korzystając z wynajmu auta, przejechaliśmy jakąś rajską wyspę wszerz i wzdłuż, i jedyne co nam pozostało to opowieści w gronie rodziny i znajomych — nie zapomnijmy o jeszcze jednej sprawie. Przez kilka tygodni po powrocie uważnie przyglądajmy się transakcjom, które pojawiają się na wyciągu bankowym z naszej karty. Nie powinno, ale może zdarzyć się, że zauważymy jakieś dziwne płatności na rzecz firmy wynajmującej, wynikające np. z jakiegoś drobnego uszkodzenia auta. Natychmiast reagujemy i przesyłamy kopie zdjęć auta, które zrobiliśmy w momencie zwrotu. Żądajmy zwrotu niesłusznie zainkasowanych pieniędzy. Bądźmy zdecydowani w swoich żądaniach, uprzedzając o możliwości skierowania sprawy do sądu. No i sprawdźmy, czy w przypadku zablokowania na naszej karcie środków w ramach kaucji, zostały one odblokowane.

Jeżeli w najbliższym czasie planujecie wyjazd za granicę, a tam wynajęcie samochodu, warto, abyście się stosowali do tych wszystkich rad, które przedstawiliśmy. Oczywiście firma WRC Cars jako jeden z liderów na rynku wynajmu aut z przyjemnością odpowie na wszystkie wasze pytania. Wystarczy, że skorzystacie z formularza kontaktowego na naszej stronie internetowej.

Artykuł partnerski

Komentarze