Pozytywny duch przedsiębiorczości

 

Pozytywny duch przedsiębiorczości

Książka „Sztuka sukcesu” autorstwa Jacka Łapińskiego dotyczy psychologii rozwoju osobistego i psychologii biznesu, jak być lepszym w życiu prywatnym i zawodowym.

 

Poniżej fragment książki:

Warto obudzić w sobie ducha przedsiębiorczości. Nie jest to cecha wrodzona, ale wypracowana umiejętność (podobnie jak przywództwo czy skuteczność działania). Jeśli nikt nie rodzi się przedsiębiorcą, to „Wszyscy ludzie są potencjalnymi przedsiębiorcami” – jak to określił Muhammad Yunus. 

Biznes jest ludzką inicjatywą i opiera się na życiowej zaradności.

Przedsiębiorcy są bardziej stabilni emocjonalnie, bardziej sumienni (pracowici) i bardziej otwarci na nowe doświadczenia oraz mniej ugodowi. Mają silną motywację osiągnięć (odnośnie ambitnych, lecz realnych celów), potrzebę niezależności, dużą kreatywność i zdolność adaptacji, a także mocne przekonanie o własnej skuteczności. Właśnie po to, żeby podejmować nowe działanie, trzeba być czasem zbyt pewnym siebie. Z tego względu przedsiębiorcy odbierani są jako aroganccy. Niemniej potrafią współpracować i budować dobre relacje, trafnie postrzegać i wyczuwać intencje ludzi oraz przekonywać ich do siebie. Istotna jest też odporność psychiczna, niezałamywanie się po porażkach, bo jest to element życia biznesowego. Po prostu nie ma przedsiębiorcy, który nie poniósłby chociaż jednej porażki. 

U znacznej części ludzi błąd wywołuje poczucie bezradności, a tym samym spadek motywacji i rezygnację. Przedsiębiorca w swych niepowodzeniach widzi nietrafną decyzję lub zbyt małe zaangażowanie własne, co motywuje go do zwiększenia wysiłku w celu rozwiązania problemu (Zob. więcej T. Zaleśkiewicz, Przedsiębiorczość i podejmowanie ryzyka, s. 303 – 330, [w:] T. Tyszka, Psychologia ekonomiczna).

Encyklopedyczna definicja przedsiębiorczości mówi o uruchamianiu działalności gospodarczej i zarządzaniu firmą, dzięki wykorzystaniu inicjatywy, w warunkach ryzyka i w celu osiągnięcia zysku. Dlaczego z przedsiębiorczością w powszechnej opinii związane jest ryzyko? Bo jako ludzie mamy problemy z samoorganizacją, a to kusi los. Przedsiębiorcy wcale nie lubią ryzyka. W zasadzie nikt nie lubi ryzyka. Po prostu przedsiębiorcy dostrzegają więcej możliwości i dlatego podejmują działanie. Firma (i człowiek) potrzebuje czasu, aby dojrzeć. Warto pracować nad swoim rozwojem osobistym. Wówczas przedsięwzięcie rozwinie się wraz z właścicielem. Lepiej pracować nad swoją firmą, a nie w niej. (…)

Peter Drucker definiuje „innowację jako specyficzne narzędzie przedsiębiorczości i działanie, które daje naszym zasobom nowe pole do zdobywania pieniędzy”. Innowacyjność to działanie polegające na wdrażaniu kreatywnego pomysłu. (…) Przejście na własny rachunek to większy krok niż jakakolwiek zmiana pracy. Najtrudniejszą decyzję podejmuje ktoś, kto zostawia wszystko, aby rozpocząć coś nowego. Na działalność ma się osobisty wpływ, lecz nikt nie ma pełnej gwarancji powodzenia. Wszystko otwiera nowe możliwości, ale też zamyka inne drogi wyjścia.

Biznes to sport kontaktowy. Przedsiębiorcy często słyszą: nie. Często bywają niegrzecznie traktowani i zbywani. Nikt nie lubi jak mu się odmawia, ale co jest do stracenia? Najwyżej ktoś powie: nie! I ma do tego prawo. Czy masz dość siły, aby przyjmować jedną odmowę po drugiej? (…) Paradoksalnie ludzie nie boją się samej pracy, ale przepisów i papierków”.

 

Jacek Łapiński, autor książki „Sztuka sukcesu”. 

 

Więcej informacji nt. autora na stronie www.jaceklapinski.pl

 

Kilka zdań od autora:

Rozwój osobisty to rozwój we wszystkich aspektach życia: duchowym, umysłowym, emocjonalnym i fizycznym.

Szczęście odczuwa się, w praktyce powinno odczuwać się je codziennie.

Sukces odnosi się, ale jego osiągnięcie oraz utrzymanie go jest sztuką.

Sens życia odnajduje się albo sens w życiu nadaje się poprzez wartości.

Tak więc samo życie można zdefiniować jako codzienną sztukę poszukiwania. Stąd również tytuł książki „Sztuka sukcesu”. Stworzenie własnego dzieła wymaga sztuki, np. można mówić o sztuce robienia świetnych interesów.

 

 

Komentarze