SEO, czyli puls internetowych wyszukiwarek

fot.mat.prasowy

Zakładając firmę, liczymy na zysk. Jednak żaden biznes nie jest samonapędzającym się mechanizmem. Każde przedsięwzięcie wymaga pracy, ciągłego śledzenia rynkowych trendów i dbania o to, aby jak najwięcej klientów dowiedziało się o naszej działalności. Na przykład za pośrednictwem strony internetowej.

Wiele firm stosuje z powodzeniem sprawdzone od lat metody promocyjne, a oprócz tego sięga po nowe możliwości, jakie daje Internet. Coraz bardziej doceniany jest marketing SEO – search engine optimization, czyli optymalizacja dla wyszukiwarek internetowych, zwana również pozycjonowaniem. Nie znając zasad SEO, trudno czasami stwierdzić, dlaczego strona naszej firmy nie pojawia się w wyszukiwarkach albo zajmuje odległe miejsca. Jak to zmienić? Można spróbować samodzielnie pozycjonować stronę lub rozważyć skorzystanie z usług profesjonalnej agencji SEO. Ale nawet w tym drugim przypadku dobrze jest znać podstawowe zasady pozycjonowana, aby ocenić rezultaty pracy agencji i wiedzieć, jak interpretować nadsyłane przez nią raporty.

Moja strona świadczy o mnie

Jak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2015 roku ponad 90% polskich firm posiada dostęp do Internetu, a prawie 65% z nich ma własną witrynę internetową (źródło: stat.gov.pl/obszary…i…spoleczenstwo-informacyjne/spoleczenstwo-informacyjne/). Tymczasem na pierwszych stronach wyszukiwarek jest najczęściej 10 miejsc. Jak więc sprawić, aby to właśnie strona naszej firmy znalazła się na jednej z najwyższych pozycji? Przede wszystkim witryna powinna zostać przygotowana tak, aby automatyczne programy, które obsługują wyszukiwarki, umieściły ją jak najwyżej. Nie należy jednak przy tym zapominać, że stronę internetową tworzymy nie dla robotów, ale przede wszystkim dla odwiedzających, czyli naszych potencjalnych klientów. To dla nich informacje, które zamieszczamy w Internecie, powinny być zrozumiałe, interesujące i przekonujące do skorzystania z naszej oferty.

Krótki, ale treściwy tytuł

Internet nieustannie się rozwija. Według danych brytyjskiej firmy analitycznej Netcraft, w kwietniu 2014 roku w sieci było prawie miliard stron internetowych, z tego aktywnych 20%, czyli około 20 mln (źródło: http://www.strefa-zakupowa.pl/blog/ciekawostki/31571-internet-w-liczbach). Jak skłonić kogoś, aby wśród tylu innych witryn zauważył właśnie naszą i otworzył ją? Jednym ze sposobów przyciągnięcia uwagi osób korzystających z wyszukiwarek internetowych jest dobry tytuł, czyli pierwsza linijka tekstu, który wyświetla się w wynikach wyszukiwania. Dobry jest zdaniem specjalistów krótki, ale zawierający jak najwięcej informacji tytuł – zbyt długi i tak nie zostanie wyświetlony w całości. Optymalna długość to od 10 do 75 znaków. Jeżeli zależy nam na promocji konkretnej marki, powinniśmy umieścić ją w tytule. Skuteczną metodą konstruowania tytułu jest tzw. Mocna Trójka, która polega na takim dobraniu trzech słów występujących w tytule, aby każde ich połączenie wpisane do wyszukiwarki dawało optymalny efekt marketingowy (źródło: https://www.internetum.com/seo-mistakes-that-hurt-your-site-ranking/). Przykładem takiej Mocnej Trójki dla witryny rodzinnej firmy Kowalskich szyjącej zimowe obuwie może być: „Kowalscy Zimowe Buty”. Daje ona możliwość wielu kombinacji przy wyszukiwaniu. Na tę stronę trafią ci, którzy wpiszą: „zimowe buty”, „Kowalscy buty” i „Kowalscy zimowe buty”.

Trafny opis i słowa kluczowe

W tytule powinno znaleźć się przynajmniej jedno ze słów kluczowych. Są to pojedyncze wyrazy lub 2–3 wyrazowe zwroty, które użytkownicy wyszukiwarki wpisują, gdy czegoś szukają. Nazywa się je również frazami lub frazami kluczowymi. Jedni specjaliści od SEO uważają, że słowa kluczowe mają coraz mniejszy wpływ na pozycjonowanie, podczas gdy inni nadal twierdzą, że są one bardzo istotne dla wyników wyszukiwarek. Wszyscy jednak zalecają ich wpisywanie. Uzupełniamy je osobno dla każdej podstrony witryny, oddzielając przecinkami. Kolejną rzeczą, o którą trzeba zadbać, jest opis strony. Będzie on wyświetlał się w wynikach wyszukiwania bezpośrednio pod tytułem. Dobra deskrypcja powinna zawierać nie więcej niż 2–3 zdania przedstawiające jak najprecyzyjniej zawartość strony. Opis jest ważny, ponieważ to właśnie na jego podstawie użytkownik wyszukiwarki zdecyduje, czy chce wyświetlić witrynę. Optymalna długość opisu to od 70 do 160 znaków.

Pułapki pozycjonowania

Szybki sukces w pozycjonowaniu i oglądanie swojej strony na pierwszych miejscach w wyszukiwarkach to kusząca wizja. Niektórzy, aby ten cel osiągnąć, używają drogi na skróty. Korzystają na przykład z programów, które zamieszczają odnośniki do ich strony na innych portalach. W efekcie wygląda to tak, jakby jakaś witryna polecała ich stronę. Ponieważ jednak program działa losowo i zamieszcza odnośniki bez sprawdzania zawartości stron, na których się znajdą, filtry wyszukiwarek szybko to wychwytują, w konsekwencji czego witryna może zostać usunięta z wyszukiwarki, czyli przestanie istnieć w internetowym świecie. Może też zostać na nią nałożony czasowo filtr, przez co strona spadnie w wyszukiwarkach o kilkadziesiąt. Nieuczciwe metody pozycjonowania mogą też skutecznie zniechęcić potencjalnych klientów, którzy na stronach polecających naszą witrynę nie znajdą poszukiwanych informacji. Wniosek jest prosty – pozycjonowanie to doskonałe narzędzie do walki o klienta, ale musi być używane w odpowiedni sposób, aby przyniosło oczekiwane efekty.

Artykuł sponsorowany


Komentarze