Stempniak, Górecki i Juliette na 40-tym Białostockim Czwartku Social Media

Białostocki Czwartek Social Media fot. Paweł Tadejko

Gdyby Adam Mickiewicz żył dziś, zapewne nie przegapiłby tego wydarzenia. Wszak to 40 i 4 – czterdziesty raz czwarty dzień tygodnia stał się świętem tych, którzy o mediach społecznościowych wiedzą w Białymstoku (i nie tylko) najwięcej.

40. Białostocki Czwartek Social Media przyciągnął naprawdę dużą liczbę uczestników. Tuż przed rozpoczęciem w Famie, wolne miejsca do siedzenia znaleźć było naprawdę trudno. Jednak nawet ci, którzy stali lub siedzieli na schodach, nie żałowali. Wystąpienia były merytoryczne i ciekawe, prowadzone z poczuciem humoru.

Jak Instagram może zwiększyć sprzedaż

O tym, czym jest Instastory i jak uczynić je skutecznym narzędziem marketingu opowiadała Julita Gul (znana też jako Juliette). Właścicielka butiku La Brea, specjalistka od Instagrama przekonywała, że niewiele czasu i energii potrzeba, by Instastory dało wymierne efekty.

Dzięki tej aplikacji, to co chcemy pokazać, pojawia się w instagramowych aktualnościach obserwujących nas – użytkowników. W ten sposób mamy dużą szansę „dotarcia”. Jest ona jeszcze większa, gdy odpowiednio podejdziemy do sprawy. Juliette zaprezentowała publiczności kilka efektywnych sposobów: oznaczanie lokalizacji, przyciągające uwagę filmiki czy zamieszczanie ich w „odcinkach” co kilka godzin. Ta ostatnia technika okazuje się bardzo skuteczna, ponieważ nasi odbiorcy widząc kolejną cześć, wracają do poprzedniej i tym samym zwiększa się „zasięg”.

Juliette fot. Paweł Tadejko

Najszybsze sposoby dla biznesu to oczywiście umieszczanie na Instastory screenów produktów. Korzystając z dostępnych opcji statystyk, możemy po jakimś czasie sprawdzić jaki zasięg mają nasze działania. Jak mówi Julita Gul, Instagram staje się coraz popularniejszy i by nie zostać z tyłu, warto go w social media marketingu wykorzystywać.

Internet się zmienił

Czy wiecie, że 52% ruchu w Internecie generują roboty? Te zaskakujące dane przedstawił na 40. Białostockim Czwartku Social Media Paweł Stempniak – właściciel agencji komunikacji w nowych mediach White Bits i wykładowca na Polskiej Akademii Nauk oraz Politechnice Białostockiej. Ludzie są autorami jedynie 48% ruchu w sieci i jest nas coraz mniej! Roboty oprócz tego, że zbierają informacje do analizy, mają wiele niejasnych i niebezpiecznych celów – mówił Paweł Stempniak. Często wykorzystywane są w politycznym dyskursie i stają się elementem wojny hybrydowej, toczącej się w cyberprzestrzeni.

Poza tym Internet to miejsce komunikatów, a nie prawdziwych ludzi. Jak zauważył Paweł Stempniak, blogerzy nie piszą już pamiętników, chcą być influencerami. Prowadzenie strony zaczynają od zamieszczenia cennika w zakładce współpraca.

Paweł Stempniak fot. Paweł Tadejko

Czy to uzależnienie?

Z 5/6 godzin do 2 godzin dziennie – tak udało się ograniczyć czas spędzany ze smartfonem trzeciemu z prelegentów czwartkowego spotkania. Był nim Michał Górecki, właściciel Koszulkowo.com. Zebraną w Famie publiczność przekonywał, że bardzo łatwo stracić kontrolę nad tym, czemu poświęcamy czas w sieci. Mało wyszukane, ale bardzo wciągające gry, niepotrzebne dyskusje wywołujące negatywne emocje, śledzenie bezwartościowych treści. Wszystko to zabiera nam czas, który możemy poświęcić zajęciom o wiele przyjemniejszym, bardziej wartościowym, po prostu lepszym.

Oprócz tracenia czasu, Michał Górecki wskazywał na inne konsekwencje uzależnienia od Internetu. Nie potrafimy cieszyć się pięknem chwili – zamiast napawać się krajobrazem w czasie górskiej wędrówki, robimy zdjęcie, od razu retuszujemy i umieszczamy w mediach społecznościowych, czekając na polubienia. Zapominamy czym jest small talk – po co dążyć do rozmowy, skoro i tak każdy jest zajęty swoim smartfonem? Każdy jest w swoim świecie – ma swoje urządzenia multimedialne i w nie musi interesować się tym, co dookoła interesuje innych. Michał Górecki nie zapomniał też o tak oczywistych grzechach jak korzystanie ze smartfona w czasie prowadzenia auta.

40. Białostocki Czwartek Social Media był nie tylko okazją do poznania skutecznych technik marketingowych. Dał też zapewne sporo do myślenia i refleksji nad tym, czym dla nas jest Internet, jak z niego korzystamy i w jakim kierunku zmierza.

Tradycyjnie już, spotkanie dało wszystkim uczestnikom możliwość wymiany branżowych doświadczeń, spostrzeżeń i pomysłów.

Michał Górecki fot. Paweł Tadejko

Komentarze