Terytorialsi pożądani na rynku pracy. Czy podlaski biznes będzie chciał korzystać?

Na jakie korzyści mogą liczyć pracodawcy zatrudniający Terytorialsów? Szkolenia, zmotywowani do pracy pracownicy, świadczenia pieniężne… Jak połączyć służbę w 1 Podlaskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej z pracą cywilną? Z perspektywy pracodawcy i żołnierza OT korzyści są obopólne.

Podlascy Terytorialsi to głównie ludzie młodzi i w średnim wieku. Prawie 95 proc. żołnierzy OT jest w przedziale wieku od 18 do 45 lat. W szeregach 1 PBOT służą pracownicy największych podlaskich firm, nauczyciele, funkcjonariusze Izby Celno-Skarbowej, strażacy ochotnicy, strażnicy miejscy, medycy, informatycy, studenci.

W szeregach 1 PBOT służy np. szeregowa Julita Bujalska, na co dzień kierowniczka działu personalnego w firmie AC SA. Z perspektywy żołnierza wymienia cechy charakteru i podejście do zadań, które pożądane są przez pracodawców, a które można wykształcić i rozwinąć w WOT.

Moim zdaniem największą wartością i jednocześnie korzyścią dla pracodawcy z posiadania pracownika będącego żołnierzem OT jest przede wszystkim energia życiowa, którą posiada taka osoba. Człowiek, który pomimo całego tygodnia spędzonego w pracy jest w stanie poświęcać weekendy na szkolenia, polegające głównie na wysiłku fizycznym, to naprawdę bardzo wartościowy pracownik, który jest wytrzymały oraz zahartowany fizycznie, nie poddaje się zmęczeniu i przede wszystkim jest osobą lubiącą wyzwania oraz mającą w sobie silną potrzebę działania. Moim zdaniem to jest najwyższa wartość dodana. Poza tym ważną cechą, którą wypracowuje wojsko, jest punktualność, szacunek do przełożonego oraz przede wszystkim pokora wobec jego poleceń. Takie zachowanie z czasem wyrabia dobre nawyki, które przekładają się na wszystkie dziedziny życia – mówi Julita Bujalska.

W jej przypadku wojsko jest idealnym resetem po tygodniu umysłowej pracy i zmęczenia psychicznego. Wysiłek fizyczny regeneruje zmęczenie umysłowe i wyzwala nową energię. Poleca OT wszystkim, którzy czują się wypaleni zawodowo lub tym, którzy potrzebują nowych wyzwań. Jak wyjaśnia, każdy weekend szkoleniowy pozwala totalnie zapomnieć o pracy, przewietrzyć umysł i ze świeżym spojrzeniem na sprawy zawodowe oraz pozytywnym nastawieniem do życia i pracy rozpocząć kolejny tydzień. Nieocenione według Julity Bujalskiej są również poligony, które pozwalają pokonywać samego siebie i to wielokrotnie, utwierdzając przy tym w przekonaniu, że nie ma rzeczy niemożliwych. Takie nastawienie oraz pewność siebie to 80 proc. sukcesu na każdym stanowisku pracy.

Wśród pracodawców służba ich pracowników w WOT rodzi pewne pytania, które często wynikają z braku pełnej wiedzy o formacji. Liczba żołnierzy OT (obecnie to 18 tysięcy, w tym 15 tysięcy ochotników) z roku na rok będzie wzrastać, z tej racji bardzo ważne jest zaznajomienie pracodawców z prawami i obowiązkami wynikającymi z zatrudniania Terytorialsów.

Chciałbym zauważyć, że firma Adampol zatrudnia przede wszystkim pracowników, którzy wykonują pracę na rzecz usług świadczonych przez naszą spółkę. Nasza działalność od początku istnienia firmy wiąże się z transportem samochodów, a więc naszymi pracownikami są kierowcy, mechanicy, magazynierzy, księgowe, kontrolerzy jakości, brokerzy celni, sprzątaczki, referenci, analitycy, dyspozytorzy, spedytorzy i wszyscy inni, których czynności wchodzą w skład obsługi logistycznej klientów. Logistyka bierze swój początek z wojska, a więc zakładam, że jeśli kogoś pasją jest służba wojskowa, to jest szansa, że taki nasz współpracownik będzie umiał wykorzystać dobre praktyki logistyczne ze służby w pracy. Praktyki, o których mówię, to umiejętność planowania, dokładność, dyscyplina, organizacja czasu. Jeśli nasi pracownicy, będący żołnierzami OT, potrafią pogodzić służbę i są efektywni w pracy, to korzyści są obopólne. Z drugiej strony należy potraktować to jako warunek konieczny. Jeśli służba wojskowa rozwija w kierunku efektywności wykonywania zadań, to godzimy się na to, że nasz pracownik jest nieobecny w firmie więcej niż to wynika z prawa pracy. Istotną kwestią jest czas. Na szczęście nasi pracownicy są dokładni, kreatywni i zdyscyplinowani – tłumaczy Adam Byglewski, prezes firmy Adampol z Zaścianek k. Białegostoku, który zatrudnia żołnierzy OT 1 PBOT.

Podstawowe zadania Wojsk Obrony Terytorialnej

Terytorialsi dbają o bezpieczeństwo rodzin, bliskich i lokalnej społeczności, w tym często zakładów pracy, w których są zatrudnieni. Do podstawowych zdań WOT należy przede wszystkim utrzymanie powszechnej gotowości do obrony Rzeczypospolitej. W przypadku zdarzenia o charakterze kryzysowym mają aktywnie pomagać ludności, wykorzystując doskonałe rozpoznanie terenu, jakie nabywają podczas szkolenia.

Proces szkolenia żołnierzy pełniących Terytorialną Służbę Wojskową

Nowatorski program szkolenia zakłada możliwość połączenia pracy zawodowej ze służbą dla ojczyzny. Żołnierze szkolą się przez okres trzech lat, aż do osiągnięcia pełnej gotowości bojowej. Szkolenia nie kolidują z pracą Terytorialsów. Odbywają się zazwyczaj raz w miesiącu: w sobotę i niedzielę. Dodatkowo, raz w roku realizowane jest szkolenie 14-dniowe, podczas którego następuje podsumowanie wiedzy i sprawdzenie umiejętności Terytorialsa. Pracodawca ma możliwość zapoznania się z wykazem dni szkoleniowych swojego pracownika, zaplanowanym na cały nadchodzący rok kalendarzowy. W przypadku zmiany terminów szkolenia pracownik zobowiązany jest poinformować o tym fakcie swojego szefa.

Rozwijanie kompetencji miękkich Terytorialsów

Proces szkolenia rozwija cenione na rynku cywilnym tzw. kompetencje miękkie. Pracownicy stają się lepszymi liderami i członkami zespołów. Wśród nabytych podczas szkoleń umiejętności wyróżnić można m.in. zdolności organizacyjne, umiejętność pracy w zespole oraz adekwatne ocenianie sytuacji. Żołnierzy pełniących terytorialną służbę wojską cechują również odpowiedzialność oraz zdyscyplinowanie.

Kursy dla Terytorialsa. Nowe możliwości – podwójne korzyści

Zarządzanie kompetencjami i potencjałem jest kluczowe w procesie kształtowania żołnierzy. WOT nie nastawiają się jedynie na rozwój kompetencji miękkich – Terytorialsi podczas szkolenia mają możliwość uczestniczenia w profesjonalnych kursach i szkoleniach. Formacja nastawiona jest na rozwój i odpowiednie wykorzystanie „umiejętności podwójnego zastosowania”, które służą pracodawcy, wojsku oraz społeczności lokalnej. Przykładem grupy zawodowej, do której WOT skierowało swoją szczególnie rozbudowaną ofertę, jest personel medyczny, w tym pielęgniarki. Z jednej strony pielęgniarki wnoszą do służby swoje cenne umiejętności i doświadczenie, z drugiej zaś formacja inwestuje w ich rozwój poprzez ofertę kursów i szkoleń skierowanych bezpośrednio do nich. Kolejną grupą zawodową, do której skierowana będzie szeroka oferta WOT, są eksperci z dziedziny cyberbezpieczeństwa.

Świadczenia pieniężne na rzecz pracodawcy

Po szkoleniu pozostają umiejętności i wiedza nabyte przez Terytorialsów, jednak wiadomym jest, że w związku z nieobecnością pracownika, pracodawca narażony jest na koszty. Pracodawcy przysługuje rekompensata za wydatki poniesione z tytułu zatrudnienia nowego pracownika na zastępstwo Terytorialsa. Wydatki te obejmują m.in. przeszkolenie zastępującego pracownika, opłaty wynikające z badań oraz zapewnienie koniecznych ubezpieczeń. Dodatkowo pracodawca może ubiegać się również o zwrot kosztów odprawy wypłacanej jednorazowo Terytorialsowi, będącemu żołnierzem rezerwy w momencie powołania do pełnienia służby.

W WOT budowane są partnerskie relacje z pracodawcami, dlatego też koszyk korzyści finansowych i pozafinansowych dla pracodawców, którzy zatrudniają Terytorialsów, będzie się rozszerzał. Przed formacją jest jeszcze szereg wyzwań, szczególnie w sferze legislacyjnej. WOT zależy na wypracowaniu systemu motywacji dla pracodawców zatrudniających Terytorialsów. Z drugiej strony, w krajach takich jak Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania, gdzie od lat funkcjonują formacje podobne do WOT, wspieranie wysiłku obronnego przez biznes jest normą, a przedsiębiorcy są z takiej aktywności dumni. WOT chce dążyć do tego by w Polsce było podobnie.

By wypracować najkorzystniejsze rozwiązania potrzebna jest jednak stała wymiana doświadczeń z pracodawcami. W związku z tym, w przypadku jakichkolwiek sugestii i propozycji rozwiązań, pracodawcy mogą je przesyłać na adres dwot.sekretariat@mon.gov.pl.

Red. PP, fot. DWOT

Komentarze