Urządzenie do pomagania stanęło w białostockim markecie. Stworzyła je lokalna firma

Nieuleczalnie i ciężko chore dzieci, znajdujące się pod opieką Fundacji „Pomóż Im”, można teraz wesprzeć za pomocą mobilnego urządzenia. Wpłatomat GoodWillbox, we współpracy z fundacją, stworzyła białostocka firma LBPro. Obecnie ustawiony jest w supermarkecie KEN PSS Społem przy ul. Kołłątaja w Białymstoku.

Środki przekazywane przez darczyńców w formie 1% podatku oraz właśnie darowizn są podstawą działania prowadzonego przez fundację domowego hospicjum dla dzieci. Wspierają także maluchy leczące się onkologicznie. Fundacja od roku nie może prowadzić zbiórek na ulicach miast czy podczas wydarzeń. Dystans do darczyńców zwiększył się, a główną drogą takiego kontaktu stał się internet. Teraz dołącza do niego wpłatomat GoodWillBox. Urządzenie mobilne z dużym monitorem, spięte z terminalem płatniczym. Darowizny realizowane za jego pośrednictwem są szybkie, łatwe i bezpieczne, co w czasie epidemii ma dodatkowe znaczenie.

– Mamy nadzieję, że wpłatomat sprawdzi się w przestrzeni publicznej – mówi Krystyna Skrzycka, wiceprezes Fundacji „Pomóż Im”. – Wzbudza zainteresowanie wyglądem, bowiem jest bardzo estetyczny, ale też komunikatami wyświetlanymi na dużym monitorze. Informujemy w nich o potrzebach Białostockiego Hospicjum dla Dzieci.

Darczyńca wybiera na pulpicie urządzenia cel do wsparcia. Obecnie do wyboru są trzy: rehabilitacja, środki pierwszej potrzeby oraz koncentratory tlenu. Następnie ustala wysokość wsparcia – urządzenie sugeruje kwoty, ale wpłacający może też wpisać własną. Transakcję realizuje się poprzez zbliżenie karty płatniczej do terminala. Cała operacja trwa kilka sekund. Na monitorze od razu aktualizowana jest wielkość środków przekazanych na dany cel. Wsparcie bezpośrednio trafia na konto fundacji.

– Świat nieustannie idzie do przodu. Postępująca technologizacja nie ominęła również trzeciego sektora. Coraz więcej podmiotów zbiera środki wykorzystując do tego wpłatomaty charytatywne. To innowacyjne rozwiązanie szyte na miarę potrzeb NGO-sów w nowej, dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Jestem przekonany, że wkrótce wpłatomaty staną się standardem w zbieraniu środków na cele dobroczynne – mówi Jakub Poskrobko, prezes białostockiej firmy LBPro, która stworzyła GoodWillBox.

Prace nad wpłatomatem rozpoczęły się w 2019 r. Pandemia i lockdown wstrzymały testy urządzenia, ale ostatecznie w marcu bieżącego roku zadebiutowało w Familijnym Centrum Medycznym w Białymstoku. Obecnie, dzięki wsparciu PSS Społem, znajduje się w markecie KEN przy ul. Kołłątaja.

– Pomysł ulokowania urządzenia w naszej placówce przyjęliśmy z entuzjazmem. Staramy się włączać w akcje społecznie ważne, szczególnie bliskie są nam wsparcie potrzebujących i zbiórki charytatywne. Estetyka wpłatomatu oraz fakt, że kieruje do odbiorców jasne komunikaty zbierając przy tym środki na doniosły cel, były oczywistymi argumentami za. Urządzenia idealnie wpasowało się w przestrzeń sklepu i miło zaskoczyło szybkością i prostotą działania, co jest ważne z punktu widzenia odbiorcy, czyli osoby wpłacającej darowiznę – mówi Joanna Biała z marketingu PSS Społem w Białymstoku.

Fundacja planuje ustawienie wpłatomatu w kolejnych lokalizacjach, nie tylko na terenie Białegostoku.

– Mamy nadzieję, że po zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią, wpłatomat stanie się jeszcze bardziej mobilny i będzie pojawiał się na różnych wydarzeniach i eventach – mówi Krystyna Skrzycka. – Bardzo na to liczymy, podobnie jak na zainteresowanie darczyńców taką formą wsparcia naszych podopiecznych, czyli ciężko chorych dzieci. Darowizna wpłacana za pomocą karty płatniczej, terminala i urządzenia GoodWillBox jest bowiem szybka, prosta i bezpieczna. Środki trafiają bezpośrednio na konto fundacji i możemy je od razu zagospodarować.

Red. PP, fot. mat. pras.

Komentarze