Czy warto rejestrować znak towarowy na osobę fizyczną?

Przedsiębiorcy, którzy myślą o rejestracji znaku towarowego, najczęściej zastanawiają się nad dwoma rzeczami. Czy lepiej chronić nazwę czy logo firmy oraz czy samo zgłoszenie lepiej zrobić na osobę fizyczną czy na firmę. W tym artykule znajdziesz odpowiedź oba pytania.

Czym jest znak towarowy?

Zacznijmy od podstaw. Aby korzystać z najwyższego poziomu prawnej ochrony marki, należy ją zarejestrować w Urzędzie Patentowym. Przedsiębiorca może to zrobić samodzielnie lub zlecić wszelkie formalności rzecznikowi patentowemu.

Potocznie mówi się, że w Urzędzie Patentowym zastrzega się nazwę firmy, ale jest to zbytnie uproszczenie. Znak towarowy służy bowiem do komercyjnego oznaczania towarów i usług. Nie należą więc do rzadkości sytuacje, kiedy przedsiębiorca zgłasza znak towarowy, który nie występuje w jego nazwie, a jest np. marką jego sklepu internetowego. Co więcej, takich znaków towarowych może chronić większą ilość.

Formalnie znak towarowy można zgłosić na osobę fizyczną (przeczytaj: https://znakitowarowe-blog.pl/czy-musze-miec-firme-aby-zastrzec-znak-towarowy/) nie prowadzącą działalności gospodarczej lub na firmę. Poniżej wskazuję zalety każdej z tych strategii. Jeżeli chodzi o opłaty urzędowe za rejestrację znaku, to możesz się z nimi zapoznać w poniższym nagraniu:

Zalety rejestracji znaku towarowego na osobę fizyczną.

1) Zabezpieczasz prawa do marki przed założeniem firmy.

Każda osoba, która myśli o założeniu firmy, dużą wagę przykłada do jej nazwy. Jeżeli wpadniesz na oryginalny pomysł, to nie musisz czekać kilku miesięcy lub lat na formalne założenie firmy. Zgłaszając znak towarowy już dzisiaj możesz w poczuciu bezpieczeństwa opowiadać o swoich planach biznesowych otoczeniu.

2) Uniemożliwiasz kradzież nazwy, w którą planujesz wejść.

Pamiętaj, że z samego faktu wymyślenia nazwy firmy nie przysługują Ci do niej prawa autorskie. Co więcej, praw do marki nie uzyskujesz nawet rejestrując firmę w CEIDG lub KRS. Pewien minimalny poziom ochrony przysługuje Ci w następstwie komercyjnego używania danej nazwy. Nawet jednak wtedy jej zakres ograniczony jest m. in. do terytorium.

Tymczasem może dojść do sytuacji, że ktoś postanowi przejąć Twoją markę. Formalnie może to zrobić rejestrując ją w Urzędzie Patentowym na siebie. W takim przypadku będziesz zmuszony toczyć wieloletnie spory o unieważnieni takiego znaku.

Jeżeli jednak jako pierwszy zgłosiłeś swój znak do ochrony, to możesz łatwo zablokować próby zastrzeżenia Twojej nazwy przez konkurentów.

3) Masz możliwość optymalizacji podatkowej.

Na znaku towarowym można w wielu wariantach zarabiać. Jedną z ciekawszych opcji jest optymalizacja podatkowa. Z jednej strony jeżeli zarejestrowałeś go na siebie, to możesz udzielić odpłatnej licencji na jego używanie innemu podmiotowi. Z drugiej strony, możesz swój znak towarowy wnieść aportem do spółki. Przyniesie to jej wymierne korzyści podatkowe.

4) Jeżeli firma zbankrutuje, prawa do marki pozostają przy Tobie.

Prowadząc firmę trzeba liczyć się z tym, że w niesprzyjających warunkach trzeba będzie ogłosić jej bankructwo. Jeżeli spółka nie jest w stanie spełniać swoich zobowiązań, w postępowaniu likwidacyjnym syndyk spienięża jej majątek. Sprzedaje więc jej własność materialną (maszyny, nieruchomości, samochody) i niematerialną (patenty, znaki towarowe, prawa autorskie). Co jednak dzieje się w sytuacji, kiedy spółka nie jest właścicielem znaku towarowego, a korzystała z niego na podstawie umowy licencyjnej? Syndyk nie ma możliwości sprzedania znaku. Ten bowiem formalnie należy do osoby, na którą został zarejestrowany.

Zalety rejestracji znaku towarowego na firmę.

1) Uniemożliwiasz kradzież marki, pod którą działasz na rynku.

Ten argument jest taki sam, jak przy rejestracji znaku na osobę fizyczną. Dodam tutaj jedynie, że dzięki takiemu zabiegowi znikasz również z kręgu zainteresowania tzw. trolli od znaków towarowych. Są to podmioty, których model biznesowy polega na lokalizowaniu firm, które swoich znaków nie chronią i rejestrowaniu ich na siebie. Dzięki takiemu zabiegowi uzyskują silne narzędzie prawne do szantażowania przedsiębiorców. Więcej o tego typu nieuczciwej działalności mówię w poniższym nagraniu:

2) Możliwość zarabiania na znaku towarowym.

Jeżeli dana marka cieszy się dużą popularnością na rynku, to jej wartość da się ekonomicznie wyliczyć. Jej wysokość zależy m. in. od obrotów i zysków jakie ma przedsiębiorstwo. W zależności od danej sytuacji taki znak towarowy może być wart setki tysięcy złotych lub nawet miliony. Mając taką wycenę nie trzeba od razu znaku towarowego sprzedawać. Takie prawo możesz wykorzystać jako zabezpieczenie kredytu. Bank chce mieć pewność, że jeżeli przestaniesz go w którymś momencie spłacać, to będzie się mógł zaspokoić z prawa, które ma określoną wartość.

3) Znak towarowy może okazać ratunkiem w przypadku bankructwa.

Jak już pisałem, majątek bankrutującej firmy jest sprzedawany przez syndyka. Jeżeli jednak znak towarowy będzie zarejestrowany na spółkę, to kwota, którą uda mu się uzyskać z jego sprzedaży pomniejszy długi spółki. Czasami dochodzi do tego, że syndyk widząc, że upadający przedsiębiorca nie zarejestrował swojego znaku towarowego – robi to za niego. Konsekwencją takiego działania jest powstanie prawa podmiotowego, które można następnie sprzedać. Problem w tym, że rejestracja znaku nie jest zwykłą formalnością i taki zabieg nie zawsze musi się udać.

Jak więc widzisz, zarówno rejestracja znaku towarowego na osobę fizyczną jak i na firmę ma swoje plusy i minusy. Finalnie, samodzielnie musisz ocenić co wg Ciebie jest korzystniejsze. Wszystko zależy od tego jaką strategię prawnej ochrony marki wybierzesz i jakie masz aspiracje biznesowe.

We wstępie obiecałem również odpowiedź na pytanie, czy lepiej zastrzegać nazwę czy logo firmy. Od razu powiem, że nie ma tutaj prostej odpowiedzi. Każda z tych form ochrony lepiej sprawdzi się w innych sytuacjach. Szczegółowo wszystko tłumaczę w poniższym nagraniu:

Artykuł partnerski

Komentarze