Wracają studenci, wzrasta ruch na białostockim rynku pracy. Oferty ma branża call center

Początek roku akademickiego to dla wielu studentów moment na poszukiwanie zatrudnienia, stąd w październiku widać ich zwiększoną aktywność na lokalnych rynkach pracy. Większość z nich uczy się stacjonarnie, dlatego oczekują zatrudnienia, które można pogodzić z planem zajęć na uczelni. Do pracy motywują ich nie tylko zarobki, pozwalające na utrzymanie się, ale także chęć rozwoju i zdobycia nowych umiejętności. Elastyczne godziny pracy i możliwość startu bez wcześniejszego doświadczenia oferuje im np. branża call center.

W Polsce mamy około 1,4 miliona studiujących osób. Według raportu Jobsquare „Student w pracy 2017” aż 65 proc. badanych studentów ma stałą pracę, z których 70 proc. stanowią osoby uczące się stacjonarnie. To – oraz ożywienie na rynkach pracy w miastach uniwersyteckich na początku roku akademickiego – pokazuje, że ewidentnie w cenie jest nie tylko tymczasowa praca wakacyjna.

We wrześniu i październiku zauważamy wyraźny wzrost zainteresowania studentów naszymi ofertami pracy. Otrzymujemy wtedy kilkadziesiąt aplikacji do każdego z naszych oddziałów, zlokalizowanych w Gdańsku, Olsztynie i Białymstoku. Kandydaci deklarują dyspozycyjność od momentu rozpoczęcia zajęć na uczelni. Oczekują różnych form zatrudnienia, zarówno na umowę o pracę, jak i na zlecenie, ale najistotniejszym elementem jest dla nich elastyczny grafik. Taka opcja jest u nas standardem i pozwala na łączenie nauki i pracy. A ponieważ działamy w branży call center, wiele naszych projektów prowadzimy też w godzinach wieczornych i w weekendy, co jest idealnym rozwiązaniem dla osób o ograniczonej dyspozycyjności we wcześniejszych godzinach i w dni robocze – mówi Magdalena Borowska, HR Coordinator w Transcom Poland.

Studentów najbardziej motywuje potrzeba zarobienia pieniędzy (wynika to z konieczności utrzymania się na studiach). Jednak ogromne znaczenie ma także chęć zdobycia doświadczenia zawodowego i sprawdzenia się w pełni profesjonalnym środowisku. Również pod tym względem branża call center jest dla nich dobrym rozwiązaniem. Pracę na stanowisku konsultanta czy specjalisty ds. obsługi klienta mogą tu zacząć bez wcześniejszego doświadczenia.

Oczywiście nie oznacza to, że nie mamy wobec studentów żadnych wymagań, ale na początek wystarczą otwartość i łatwość w nawiązywaniu relacji z ludźmi. Całą wiedzę techniczną i merytoryczną przekazujemy na szkoleniach. W czasie pracy, studenci zdobywają doświadczenie w zakresie nowoczesnej obsługi klienta, technik sprzedaży i negocjacji, poznają szczegółowo różne produkty i usługi. Ponadto nabywają szereg kompetencji miękkich. Uczą się empatii, pracy pod presją czasu i działania w zespole, uporu w dążeniu do celu, a także panowania nad emocjami – tłumaczy Magdalena Borowska.

Takie umiejętności mogą pomóc w dalszym rozwoju kariery, co potwierdzają również eksperci ds. rynku pracy i rekrutacji.

Odpowiednie zajęcie powinno umożliwiać rozwój umiejętności uniwersalnych, takich jak zdolność do szybkiej adaptacji do zmian, a także pozwalać na zdobywanie różnorodnych doświadczeń. Posiadanie takich kompetencji przygotuje studenta do mierzenia się z wyzwaniami życia. Sukces na rynku pracy w coraz większym stopniu będzie także uzależniony od znajomości języków obcych, zatem warto uwzględnić tę kwestię w poszukiwaniach pracy na studiach – podkreśla Anna Tomyślak, Branch Manager w Hays Poland.

Ten ostatni czynnik jest istotny tym bardziej, że coraz więcej branż, w tym chętnie zatrudniająca studentów branża call center, jak i cały sektor nowoczesnych usług dla biznesu, obfituje w projekty językowe.

Red. PP, fot. pixabay.com

Komentarze