Z Podlasia na podbój rynków zagranicznych

Przedsiębiorstwa branży metalowej, maszynowej oraz pokrewnych z województwa podlaskiego w kwietniu 2020 r. będą prezentować swoje innowacyjne produkty na największych targach przemysłowych świata – Hannover Messe. Z tego co wiemy, przynajmniej kilkanaście firm z naszego regionu planuje wyjazd, by wspólnie reprezentować Podlasie. Kilka będzie uczestniczyło w misji handlowej, podczas której zwiedzą oczywiście targi, ale przede wszystkim wezmą udział w spotkaniach B2B z potencjalnymi kontrahentami z krajów nie tylko europejskich.

Hannover Messe to impreza nr 1 w Europie, jeśli chodzi o targi przemysłowe i kooperacji. Co roku podlaskie firmy odbywają sporo rozmów w międzynarodowym gronie. Co ciekawe, podczas poprzednich edycji sporo kontaktów nawiązanych zostało z polskimi podmiotami odwiedzającymi wystawę, od których potem popłynęły oferty współpracy. Nie ma wątpliwości, że warto tam być, aby nawiązać współpracę z Polakami i partnerami zza granicy. Spotykają się tam najaktywniejsi przedsiębiorcy.

Jednym z naszych celów strategicznych jest internacjonalizacja. Dlatego co roku jesteśmy obecni na najważniejszych światowych targach przemysłu i współpracy kooperacyjnej, wspierając naszych członków w możliwościach pozyskiwania zamówień, dostępie do nowych technologii i rozwiązań. To też pewnego rodzaju zobowiązanie wobec naszych dotychczasowych partnerów. Naszą powinnością jest uczestnictwo w tego rodzaju wydarzeniach oraz dbanie o budowanie relacji i poszerzanie współpracy – powiedział Janusz Poulakowski z Klastra Obróbki Metali.

Jego zdaniem targi Hannover Messe są swego rodzaju barometrem gospodarki, jej kondycji, tendencji i kierunków rozwoju różnych branż. Chcąc być na bieżąco z tymi zmianami, technologiami, trzeba dokonywać odczytu „barometru”, dlatego w kalendarzu działań organizacji udział w Hannover Messe to tradycyjnie pozycja „numer jeden”.

Udział w tych targach to kontakt z najnowszymi technologiami, okazja podpatrywania rozwiązań u innych graczy, trendów w cyfryzacji coraz większych obszarów naszej branży. Niemniej jednak, jesteśmy tam dla pozyskania nowych klientów i partnerów, rozszerzania rynków zbytu – tłumaczy.

Hannover Messe jest wydarzeniem dla każdego, kto myśli o rozwoju, szuka nowych kontaktów, zleceń, chce zapoznać się z nowymi technologiami i rozwiązaniami dla branży. Jest to impreza dla dojrzałych eksporterów, jak i rozpoczynających swoje działania na rynkach międzynarodowych.

Warto zaznaczyć, że powierzchnia targowa w Hanowerze jest tak duża, że pomiędzy halami kursują autobusy, a liczba wystawców to co roku ponad 6 500 firm. Liczba odwiedzających wynosi przeszło 225 tysięcy osób. Imprezę zaplanowano na 20 – 24 kwietnia 2020 r.

Po ubiegłorocznym debiucie na Hannover Messe, który możemy zaliczyć do udanych, podjęliśmy decyzję o ponownym udziale. Targi w naszej ocenie należą do jednych z najlepszych w Europie, dają możliwości i szanse na zwiększenie sprzedaży na kilku rynkach europejskich. Naszą ofertą są wyroby dla przemysłu, wykonywane metodą druku 3D. Klienci cenią sobie ich wysoką jakość, a jesteśmy konkurencyjni z uwagi na niższe i zoptymalizowane koszty wytwarzania, corocznie notujemy wzrost sprzedaży eksportowej. Targi mają charakter bardzo międzynarodowy, mieliśmy rozmówców z Kanady, Australii, co daje możliwości rozwoju na tych rynkach – ocenił tegoroczną edycję Jarosław Kozak, właściciel białostockiej firmy Technology Applied, zajmująca się drukiem 3D.

Otwieramy się na rynki zagraniczne, zwłaszcza interesują nas Niemcy – stwierdził zaś Piotr Bezubik z Technology Applied. – Takie targi to duża szansa i okazja, aby pozyskać nowych kontrahentów. Rynek niemiecki jest bardzo zainteresowany naszymi wyrobami z uwagi na cenę, bo tradycyjna technologia obróbki CNC jest często droższa, ale ważna jest też jakość. A ta nie odbiega od standardów niemieckich.

Jak wyjaśniał z kolei Patryk Mlonek, dyrektor handlowy Promostalu, główny cel udziału w targach firmy z Czarnej Białostockiej to pozyskanie nowych klientów oraz rozszerzenie działalności na pozostałe rynki europejskie. Spółka ma już ugruntowaną pozycję na rynku w Skandynawii, skutecznie wchodzi na rynek szwajcarski. Potencjał rozwojowy przedsiębiorstwa rośnie z roku na rok. Jest ono certyfikowanym dostawcą konstrukcji stalowych na rynek niemiecki, stąd też udział w Hannover Messe nakierowany był na pozyskanie klientów z Niemiec.

Monika Rutkowska z Art-Motor nie kryła po jednej z edycji, że celem uczestnictwa w wydarzeniu było rozszerzenie rynków zbytu, a spółka jest już obecna na kilku europejskich.

Udział w targach, czy to odbywających się na terenie Polski, czy za granicą, jest dla nas szansą na rozszerzenie rynków zbytu. Tym bardziej, że nasze produkty trafiają już nie tylko do polskich odbiorców, ale i kilku europejskich. Staramy się zatem wykorzystywać jak najbardziej międzynarodowy charakter wystaw – przyznawała Monika Rutkowska.

Paweł Wilczko z Lean Systems podkreślał, że targi Hannover Messe są dla tej firmy zawsze owocne, gdyż jej główni dostawcy rokrocznie się na nich wystawiają, dzięki czemu można zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami w dziedzinie, która spółkę interesuje.

O przygotowaniach do Hannover Messe będziemy jeszcze pisać, jak i publikować komentarze podlaskich przedsiębiorców prosto z Hanoweru.

Piotr Walczak

Komentarze