Zmarł Jarosław Dziemian – twórca radia Jard

Wiadomość ta dotarła do nas w środę po południu. 15 sierpnia 2018 roku Jarosław Dziemian przegrał walkę z ciężką chorobą, z którą walczył od dawna. Miał 68 lat.

Była to niezwykle barwna postać na białostockim rynku medialnym, przedsiębiorca z krwi i kości. Jarosław Dziemian stworzył marki, które na Podlasiu zna niemal każdy. Radio Jard, Hotel Turkus, Sklepy Swojak, Zajazd Wiking, Kompleks hotelowy Nad Zalewem, Klub Rozrywki Krąg czy Podlaskie Centrum Medyczne to tylko niektóre z nich.

Był bardzo przywiązany do Białegostoku. Każdy zapamięta go na pewno w inny sposób, bo był człowiekiem orkiestrą. Miał wiele pasji, uwielbiał muzykę, fascynował się motoryzacją.

Pan Jarosław zawsze był skory do pomocy, nie pozostawał obojętny na krzywdę i prośby o pomoc. Łamał schematy. Stworzone przez niego Radio Jard było pierwszym, które odważyło się puszczać na antenie muzykę disco polo – tę, którą wszyscy znają, a mało kto przyznaje się do jej słuchania. Mimo słyszanej nierzadko krytyki okazało się, że z czasem pomysł ten był strzałem w dziesiątkę, bo Radio Jard stało się najpopularniejszą rozgłośnią w regionie i pozostają nią po dziś dzień. Głowa Jarosława Dziemiana zawsze była pełna pomysłów, stąd wymyślił on i Radio Jard II – prawdziwy ewenement, bo na antenie królowały dzieci, które prowadziły audycje. Wspomniany wyżej Hotel Turkus wpisał się z kolei na stałe w krajobraz miasta, stając się jego integralną częścią. Podobnie zresztą jak i Klub Rozrywki Krąg, gdzie na wieczorki taneczne tłumnie przybywali białostoczanie, którzy przeżywali tutaj swoją druga młodość.

Jarosław Dziemian zostawił po sobie wiele. Z pewnością miał jeszcze wiele planów i marzeń, które chciał zrealizować. Był wizjonerem, częścią tkanki Białegostoku, symbolem tego miasta. Ten znany biznesmen w 2002 roku startował nawet w wyborach na prezydenta stolicy województwa podlaskiego.

Zapamiętamy go jako człowieka otwartego na nowe pomysły, chętnego do działania, pomocnego. Jakakolwiek rozmowa z nim zawsze przeradzała się w dyskusję o wszystkim, która mogła trwać godzinami.

Jarosław Dziemian był bardzo bezpośredni, swojski, nigdy się nie wywyższał – wspomina białostocki przedsiębiorca Paweł Kukiełka, właściciel firmy Rycar. – Zawsze promował białostocki biznes. To legenda tutejszej przedsiębiorczości; jak w bajce – od taksówkarza do milionera.

„Dziś odszedł właściciel radia i firmy JARD – Jarosław Dziemian.

Opuścił nas człowiek, który przez lata tworzył nasz lokalny świat. Nigdy nie był odtwórcą, zdecydowanie lepiej odnajdywał się w roli kreatora. Żył marzeniami, większość z nich udało mu się spełnić dzięki ciężkiej pracy i konsekwencji w działaniu. Kochał życie, ludzi, świat. Nie potrafił przejść obojętnie obok czyjegoś nieszczęścia. Był kimś niespotykanym. Łamał kanony, nie działał sztampowo, nie lubił schematów. Kochany mąż, ojciec, dziadek. Nietuzinkowy pracodawca, który spędzał z pracownikami większą część każdej doby. Miłośnik muzyki i motoryzacji. Człowiek wielu pasji. Z każdym potrafił znaleźć wspólny język, właściciel firmy, którą prowadził całym sercem. Spełniał marzenia licznego grona dzieci i młodzieży, chcących prowadzić audycje w radiu i telewizji. Odszedł Jarosław Dziemian – człowiek tej ziemi, białostoczanin, zawsze dumny ze swoich korzeni. Nie zdążył jednak zapisać wielu stron swojego życiowego kalendarza – pozostały plany, marzenia i cele. W związku z tym Radio Jard całkowicie zmieniło ramówkę. Gra stonowaną muzykę i wspomina właściciela” – napisali w środowe popołudnie pracownicy Radia Jard.

Redakcja Przedsiębiorczego Podlasia składa rodzinie i bliskim Jarosława Dziemiana oraz współpracownikom Przedsiębiorstwa Wielobranżowego Jard szczere wyrazy współczucia.

Piotr Walczak, fot. zrzut ekranu z YouTube

Komentarze