Przedstawiciel Twittera i Czerwona Drużyna Blogerów bierze udział w białostockim maratonie Electrum Ekiden

ekiden

Imprezy biegowe skutecznie promują Białystok. Sprawdzamy kto tym razem nas odwiedzi.

Electrum Ekiden to dla firm okazja do promocji i pomagania dzieciom z Hospicjum. Stąd większość drużyn zgłaszana jest przez biznes. Członkowie poszczególnych teamów wcale nie muszą być sportowcami, by wystartować w biegu. Wśród drużyn jest m.in. Czerwona Drużyna Blogerów – kilkoro pasjonatów biegania z różnych miast Polski opowiada nam, po co przyjedzie do Białegostoku.

Niezwykłe nazwiska w Białymstoku

Każdy z członków drużyny pracuje w innym charakterze. Monika Kowal jest managerem w klubie sportowym założonym przez Roberta Korzeniowskiego. Edwin Zasada pracuje w 140Media, polskim przedstawicielstwie Twittera. Marcin Dulnik, kapitan drużyny, prowadzi agencję PR specjalizującą się w projektach sportowych i jest rzecznikiem prasowym Runmaggedonu oraz biegu przeszkodowego Color The Run. Emilia Brzezińska zajmuje się marketingiem jesdnej z największych marek sportowych w Polsce. Marcel Mierzicki jest informatykiem, a Wiola Pec pracuje w firmie handlowej z branży chemii analitycznej. Co ich wszystkich łączy? Wszyscy są biegowymi blogerami. Na fan page’ach każdego z nich możecie zobaczyć, jak chwalą się tym, że pobiegną w Białymstoku dla dzieci z Domowego Hospicjum.

Jesteśmy ciekawi co takiego Elektrum Ekiden wyróżnia, że udało się organizatorom zaprosić na imprezę tylu gości spoza miasta. Na co dzień bardzo zapracowanych.

dulnik
Marcin Dulnik, blog Dulnik biega, kapitan drużyny

Marcin Dulnik, blog dulnikbiega.pl:

Start drużyny blogerów to szansa na wykorzystanie blogosfery do zrobienia czegoś dobrego. Ludzie, którzy śledzą nasze blogi i i fanpage dowiedzą się o celu charytatywnym imprezy i – mam nadzieję – udzielą wsparcia dla dzieci z hospicjum. Brakuje w środowisku blogowym inicjatyw integrujących blogerów. Spotykamy się na biegach, ale rzadko jest okazja, żeby zrobić coś razem. Na pewno pozytywnym efektem wizyty blogerów w Białymstoku będzie również promocja miasta, regionu i imprezy poza granicami regionu.

Wiola Pec, blog lifeontherun.pl
Wiola Pec, blog Life on the run

Wiola Pec – Fiolka, blog lifeontherun.pl:

Udział w tym biegu to możliwość promowania idei pomagania przez bieganie. Dzięki temu, że biegamy, możemy wspomóc najbardziej potrzebujących i pokazać innym, że takie inicjatywy mają głęboki sens. Przecież to tak niewiele kosztuje. Empatia to cecha, która wyróżnia nas z tłumu. Mam wrażenie, że w dzisiejszych czasach i pogoni za lepszym bytem, trudno jest o empatię i zrozumienie. Dokładając „niewielką cegiełkę” od siebie stajemy się częścią czegoś wielkiego, za czym idzie ogromna satysfakcja i radość. Ten bieg to forma solidaryzowania się. 
edwin
Edwin Zasada, blog Zabij grubasa, fot. kotkowicz.pl

Edwin Zasada, blog zabijgrubasa.pl:

Bieg w Electrum Ekiden jest dla mnie kolejnym treningiem, ale takim szczególnym, za który dostanę medal. Gdy Grzegorz Kuczyński zapytał czy nie przyjechałbym pobiegać w tej imprezie, nie zastanawiałem się długo. Lubię łączyć swoją pasję, jaką jest bieganie z robieniem dobrych rzeczy. Wychodzę z założenia, że karma wraca, a tej niedzieli nie osiągnięcie dobrego czasu na mecie, a pomoc fundacji będzie celem numer jeden.  

kowal
Monika Kowal, blog Euforia biegaczki

Monika Kowal, blog euforiabiegaczki.pl:

Jako pasjonatka małych i dużych podróży będę gościć w Białymstoku, mieście, w którym jeszcze nie byłam. Poznam nowych, inspirujących ludzi, zintegruję się z gronem blogerów biegowych, których znam głównie z widzenia lub mediów społecznościowych. Startując charytatywnie mamy większą motywację, bo nie biegniemy tylko dla siebie. Towarzyszy nam inny poziom emocji i uczucie, że dzięki temu, czyjeś życie może stać się  lepsze.

Marcel Mierzicki, blog Projekt Marcel
Marcel Mierzicki, blog Projekt Marcel, fot. ewelinazajac.com

Marcel Mierzicki, blog projektmarcel

Bieg w Electrum Ekiden będzie przede wszystkim okazją do pomagania tym, którzy mieli w życiu mniej szczęścia od nas… czyli tych, którzy są zdrowi na tyle, że mogą biegać i cieszyć się życiem. Będzie też okazją do spotkania starych i poznania nowych biegowych znajomych oraz oczywiście do doskonałej zabawy. Sportowa rywalizacja zejdzie na pewno na drugi plan. Cieszę się, że w końcu uda mi się odwiedzić po długiej przerwie Białystok, w którym mam kilku znajomych i z którym to miastem mam kilka naprawdę świetnych wspomnień.

Emilia Brzezińska, Emilia Brzezińska Fanpage
Emilia Brzezińska, Emilia Brzezińska Fanpage

Emilia Brzezińska, Emilia Brzezińska Fanpage

Ten bieg będzie przede wszystkim niesamowitą zabawą i spotkaniem nowych ludzi. Najważniejszą rzeczą na jakiej mi zależy jest uzbieranie jak największych środków dla dzieci z hospicjum. To piękne móc biegać i zarazem pomagać komuś, kogo może nawet nigdy nie spotkam w swoim życiu. Ten bieg traktuję również jako powrót do domu i do miejsc, których bardzo mi brakuje. (Emilia pochodzi z Bielska Podlaskiego, przyp. red.)

Electrum Ekiden w liczbach

Sztafeta maratońska Elecrum Ekiden w Białymstoku to okazja do spotkania dwustu drużyn łączących setki biznesów. Każda drużyna to sześć osób. Startując w imprezie wpłaca na konto organizatora – Fundacji Białystok Biega – ok. 300 złotych. 30% idzie na konto Fundacji Pomóż Im. Jeśli drużyna wpłaca więcej niż wynosi minimalna opłata startowa, 100% z nadwyżki przekazywane jest podopiecznym Fundacji. Do 9 czerwca zgłosiło się 175 drużyn. Daje to sumę ok. 15 tysięcy złotych.

Przedsiebiorczepodlasie.pl jest patronem medialnym Electrum Ekiden. Oto krótka relacja z ubiegłorocznej sztafety maratońskiej.

Komentarze