„Nie mam czasu, myję auto” – niezwykłe białostockie studio detailingu niebawem otwiera swój oddział w Warszawie. Rozmawiamy z Tomaszem Komorowskim.
Jego salon detailingu „Nie mam czasu, myję auto. Białystok” odwiedzają samochody z całej Polski. Tomasz Komorowski ma opinię specjalisty wśród ludzi z branży. Jest wziętym szkoleniowcem, a jedna z najlepszych i największych firm tuningowych w Europie – PP Performance – zaproponowała mu współpracę. PP Performance chce mieć dobry detailing, ludzi szkolonych przeze mnie i moje logo – mówi Tomasz Komorowski. – Firma będzie nazywać się „Nie mam czasu myję auto. Auto Detailing Warszawa”. W oddziale właśnie trwają prace wykończeniowe. Firma PP Performance chce skorzystać z wiedzy, doświadczenia i wsparcia założyciela białostockiej firmy. W Polsce działają już cztery salony auto detalingu, wyszkolone przez białostoczanina. Pierwszych klientów warszawski oddział zaprosi w sierpniu.
Zaczęło się od mycia auta proszkiem do prania…
Gdy Tomasz Komorowski zakładał firmę, uznał, że zdanie „Nie mam czasu, myję auto” świetnie oddaje jego pasję do dbania o samochody. Nazwa się przyjęła. W sukcesie pomogło podejście do ludzi – szybko nawiązał relacje z klientami, ze wszystkimi kontaktował się na bieżąco, uprzedzał, gdy auto było gotowe do odbioru. Na Facebooku „Nie mam czasu, myję auto” polubiło już niemal siedem tysięcy ludzi. Nasz Facebook skupia fanów motoryzacji i naszych klientów – opowiada Tomasz Komorowski. – Korzystam z kilku kanałów social mediów. Na bieżąco zamieszczam zdjęcia tego, co się u nas dzieje. W cieplejszych miesiącach urządzamy tak zwany „wash day”. To okazja do spotkania się stałych i nowych klientów. Podczas „wash day” pokazujemy, że dbanie o auto to sposób życia. Moja firma angażuje się także w różne eventy związane z branżą motoryzacyjną. Jestem sędzią w konkursach na najładniejsze auto podczas zlotów BMW Podlasie. Ostatnio byliśmy np. na Freshfit 2016 w Wilnie.
Większość z nas najlepszych rzeczy nauczyło się w oparciu o metodę „popełniania prób i błędów”. Komu nie zdarzyło się wrzucić do pralki ubrań białych z kolorowymi. Efektem był zupełnie nowy kolor bluzy lub zmiana szafki, w której ją trzymamy – z tej ubraniowej w sypialni, na tę jedną jedyną pod zlewem w kuchni (kosz). Jednak mało komu przyszło do głowy myć proszkiem do prania swoje auto. Tę metodę Pan Tomasz przetestował wiele lat temu osobiście. Pierwsze auto, które myłem w wieku 17 lat, szorowałem proszkiem do prania – opowiada rozbawiony wspomnieniem Tomasz Komorowski. – Nie trudno się domyślić, że zniszczyłem lakier. Żyłka motoryzacyjna towarzyszyła mi od zawsze. Przez kilka ostatnich lat pracowałem w korporacji. Zajmowałem się zupełnie inną dziedziną biznesu. Jeździłem autami służbowymi, o które dbałem jak o własne. W wolnych chwilach dawałem „drugie życie” autom znajomych. Przyszedł moment, w którym zdecydowałem się porzucić korporację i założyłem firmę oferującą usługi auto detailingu.
Rachunek na kilka tysięcy złotych
Teren zakładu jest monitorowany. Właściciel daje gwarancję na usługi i ochronę auta podczas pielęgnacji. Samochody są zostawiane na kilka godzin, jeśli są myte i czyszczone. Gdy samochód ma przejść gruntowną renowację, trzeba poczekać 2-3 dni. W salonie auto detailingu możemy wydać od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Wszystko zależy od wybranych zabiegów. W Nie mam czasu, myję auto możesz zrobić renowację, polerowanie lub zabezpieczenie lakieru. Wgniecenia i rysy na karoserii usunięte zostaną metodą PDR. Jeśli chcesz mieć czystą tapicerkę, możesz zamówić czyszczenie, renowację i konserwację tapicerki skórzanej i materiałowej. Po zabezpieczeniu karoserii powłokami ceramicznymi mycie Twojego samochodu ograniczy się do spłukiwania. To zaledwie część usług, jakie możesz zamówić w „Nie mam czasu, myję auto”.
Wielu ludzi nie bardzo wie, jak i czym powinno się myć samochód – dodaje Tomasz Komorowski. – Lakiery zaczynają matowieć, a w słońcu widać zarysowania. Jesteśmy w stanie utrzymać auto w lepszym stanie niż stan fabryczny. Każdy, kto od nas wyjeżdża, dostaje szczegółowe instrukcje, jak ma pielęgnować swój samochód.
Ceny wszystkich usług ustalane są indywidualnie. Firma oferuje także różne pakiety pielęgnacyjne, w zależności od pór roku i aktualnych potrzeb klientów. Zobaczcie próbkę ich możliwości.
Krążą o nas zabawne legendy – opowiada pan Tomasz. – Niektórzy nowi klienci, z obawą pytają o ceny. Pewnie dlatego, że oferujemy także usługi luksusowe. Kieruję się zasadą, by dopasować usługi do zasobności portfela i oczekiwań. Warto przyjechać do nas na wycenę usług i samemu się przekonać.
Możecie poczytać opinie o nich na Facebooku. Jest ich 90. Oto jedna z nich.
Nie mam czasu, myję auto. Auto detailing Białystok ul. M. Kopernika 97a Białystok tel. 603 322 422 |