Organizatorzy 7. PKO Białystok Półmaratonu, największego biegu we wschodniej Polsce, przedstawili projekt oficjalnej koszulki, jaka trafi do pakietów startowych uczestników. Tegoroczną edycję imprezy, która odbędzie się 5 maja, promuje hasło „Odetchnij pełną piersią!” i to właśnie ono znalazło się w centralnym miejscu na koszulce. Podobnie jak w ubiegłych latach, partnerem sprzętowym białostockiego półmaratonu jest polska marka 4F.
Staraliśmy się, aby tegoroczna koszulka naszej imprezy była inna niż wszystkie i myślę, że ten cel udało nam się osiągnąć – mówi Grzegorz Kuczyński, prezes Fundacji Białystok Biega. – Projekt graficzny i hasło nawiązują do natury, która jest wielkim skarbem Białegostoku i całego Podlasia. Czyste powietrze, piękne krajobrazy i bogata kuchnia, a od kilku lat obsypywany co roku nagrodami półmaraton to wszystko solidne argumenty, aby przyjechać do nas na biegową rodzinną majówkę. Poza tym w bieganiu oddech to podstawa, dlatego wierzymy, że hasło biegu doda jego uczestnikom dodatkowej energii.
Graficzny projekt koszulki inspirowany jest naturą, stąd w tle znalazły się liście drzew. W warstwie kolorystycznej dominują różne odcienie fioletu.
Zależało mi na tym, aby grafika nie była zbyt oczywista, a raczej intrygująca. A przede wszystkim, żeby była atrakcyjna wizualnie. Mam nadzieję, że to się udało – uzupełnia Magdalena Gajdzińska z Fundacji Białystok Biega, która zaprojektowała koszulkę.
Przedstawiciele marki 4F, która od lat dostarcza koszulki do pakietów startowych PKO Białystok Półmaratonu, podkreślają, że jest to produkt wysokiej jakości.
Koszulka jest wykonana w 100 proc. z wysokiej jakości poliestru, który jest materiałem szybkoschnącym, sprawnie odprowadzającym wilgoć na zewnątrz. Koszulka ma gramaturę 140 g, zastosowaliśmy są w niej płaskie szwy, co ogranicza ryzyko wystąpienia otarć. Jest to bardzo ważne dla biegaczy, szczególnie na biegach długodystansowych – informuje biuro prasowe 4F.
Zadruk na koszulce wykonany jest na całej powierzchni koszulki w technologii sublimacji, co powinno przełożyć się na jego trwałość oraz komfort noszenia odzieży.
Koszulki 4F w swoich pakietach znajdą uczestnicy wszystkich biegów odbywających się w ramach 7. PKO Białystok Półmaratonu, a więc półmaratonu, biegów City Run oraz Sztafety Półmaratońskiej. Jedynie dzieci będą miały inne – wyjaśnia Grzegorz Kuczyński.
W ubiegłym roku po raz pierwszy w historii imprezy do mety zlokalizowanej przy ratuszu na Rynku Kościuszki dotarło ponad trzy tysiące biegaczy, prawie 600 więcej niż rok wcześniej. Organizatorzy podnieśli limit uczestników tegorocznego półmaratonu o tysiąc miejsc. Białostocki bieg jest jedną z dziesięciu imprez zaliczanych do cyklu Korona Polskich Półmaratonów.
W tym roku, po raz pierwszy, na trasę półmaratonu wyruszą także uczestnicy sztafety półmaratońskiej. Jest to oferta skierowana do tych biegaczy, dla których dystans półmaratonu jest jeszcze zbyt wymagający, a chcieliby poczuć półmaratońskie emocje. Trzyosobowe sztafety pokonają dystans 21,0975 km, biegnąc na zmianach 10 km + 3,5 km + 7,59 km. Wystartują w niedzielę wspólnie z półmaratończykami i finiszować będą na tej samej mecie, zlokalizowanej na białostockim rynku.
Weekend z 7. PKO Białystok Półmaratonem rozpocznie się 4 maja od bezpłatnego biegu śniadaniowego oraz biegowych zawodów dla dzieci i młodzieży Junior City Run. Niedziela zarezerwowana jest na bieg główny na dystansie 21,097 km oraz rywalizację na dystansie 5 km.
Zapisy na wszystkie biegi trwają na stronie www.bialystokpolmaraton.pl. Aktualnie na liście startowej biegu głównego znajduje się prawie 2,4 tysiąca uczestników. Do końca marca pakiet startowy kosztuje 80 złotych, o 20 złotych mniej zapłacą biegacze zapisujący się na bieg City Run.
Od 2016 roku biegacze, którzy docierają do mety PKO Białystok Półmaratonu, otrzymują medale z wizerunkami rzeźb z ogrodu przylegającego do Pałacu Branickich. Wyjątkową kolekcję medali PKO Białystok Półmaratonu otwiera nimfa leśna Kalisto, następnie jest Flora – rzymska bogini roślinności oraz Bachus – bóg płodności, dzikiej natury, winnej winorośli i wina. W maju dołączy do nich Diana – bogini łowów, przyrody i światła księżycowego.
W internetowym głosowaniu biegacze niedawno zdecydowali, że 5 maja na mecie białostockiego półmaratonu wręczane będą medale z wizerunkiem Diany – bogini łowów, przyrody i światła księżycowego.
Ogromnie cieszy nas widok biegaczy, którzy przed biegiem odwiedzają Ogrody Branickich i robią sobie pamiątkowe zdjęcia z rzeźbą będącą bohaterem medalu. Polecam każdemu wizytę w tym miejscu, słyszałem, że dotknięcie posągu to sposób na uzyskanie dodatkowej mocy. W końcu rzeźby przedstawiają greckich bogów – dodaje z uśmiechem Grzegorz Kuczyński.
Tradycją PKO Białystok Półmaratonu są projekty charytatywne towarzyszące każdej edycji imprezy. W ubiegłych latach uczestnicy biegu wspierali m.in. Michała, który urodził się ze złożoną wadą serca, Julię cierpiącą na dziecięce porażenie mózgowe czy Jurka chorującego na rdzeniowy zanik mięśni. W ubiegłym roku dzięki biegaczom startującym w białostockiej „połówce” udało się zebrać fundusze na nową, niezbędną, protezę nogi dla Krzysztofa.
W tym roku wszyscy chętni mogą dołączyć do akcji wspierającej Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom z Porażeniem Mózgowym „Jasny Cel”, którego misją jest wszechstronna pomoc dzieciom z porażeniem mózgowym i innymi zaburzeniami funkcji ruchowych.
Na początku lutego organizatorzy półmaratonu dodatkowo podjęli współpracę z Fundacją Spartanie Dzieciom.
Red. PP, fot. mat. pras.