„Mały ZUS” w województwie podlaskim – zgłosiło się już ponad 8,6 tys. osób

Od początku lutego w województwie podlaskim do „małego ZUS” zgłosiło się ponad tysiąc przedsiębiorców. Do ulgi, która od 2019 r. uprawnia do opłacania niższych składek na ubezpieczenia społeczne zgłosiło się łącznie już ponad 8,6 tys. osób.

Od 1 lutego 2020 r. weszły w życie zmiany w „małym ZUS” dla przedsiębiorców. Przed zmianami z ulgi mógł skorzystać przedsiębiorca, którego ubiegłoroczny przychód nie przekraczał 30-krotności minimalnego wynagrodzenia, czyli 67,5 tys. złotych. Od początku lutego kwota ta wzrosła do 120 tys.

ZUS będzie rozpatrywał wnioski złożone przed 1 lutym

Ulga nie jest przeznaczona dla osób, które dopiero rozpoczęły swoją działalność. Tacy przedsiębiorcy mogą skorzystać z innych możliwości: najpierw 6-miesięczna ulga na start, a następnie dwa lata preferencyjnych składek opłacanych od podstawy równej 30 proc. minimalnego wynagrodzenia. Wszystkie te ulgi są dobrowolne.

– Od lutego w „małym ZUS plus” zmienił się sposób obliczania składek. Teraz kwota składek zależy od dochodu, a nie jak wcześniej, od przychodu. Podstawą wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne jest połowa przeciętnego miesięcznego dochodu uzyskanego z działalności w poprzednim roku – informuje Katarzyna Krupicka regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Nie zmienił się za to sposób obliczania minimalnej i maksymalnej podstawy wymiaru składek. Podstawa ta nadal będzie musiała się mieścić pomiędzy 30 proc. minimalnego wynagrodzenia a 60 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia (czyli w 2020 roku między 780 zł a 3136,20 zł).

– Pomocny przedsiębiorcom w wyliczeniu nowej podstawy wymiaru składek za luty będzie zapewne kalkulator Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na stronie eskladka.pl. Od lutego zawiera on dane potrzebne do obliczenia „małego ZUS” po zmianach – wyjaśnia Krupicka.

Jak można zgłosić się do „małego ZUS”?

Przedsiębiorca, który chce od lutego korzystać z „małego ZUS” i spełnia warunki do ulgi, powinien zgłosić się maksymalnie do 2 marca.

Zrobi to, składając w ZUS odpowiednie dokumenty: ZUS ZWUA (wyrejestrowanie z dotychczasowym kodem ubezpieczenia) oraz ZUS ZUA lub ZUS ZZA (zgłoszenie do ubezpieczeń z kodem właściwym dla Małego ZUS: 05 90 albo 05 92). Dodatkowo w marcu musi złożyć dokumenty rozliczeniowe za luty z informacją o rocznym przychodzie, dochodzie oraz formach opodatkowania z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej.

W nieco innej sytuacji są przedsiębiorcy, którzy już od stycznia 2020 r. korzystają z „małego ZUS” na dotychczasowych zasadach i chcą kontynuować korzystanie z ulgi według nowych zasad. Oni nie muszą się przerejestrowywać. Mają natomiast obowiązek dwukrotnie złożyć dokumenty rozliczeniowe z informacjami potrzebnymi do wyliczenia nowych składek – najpierw w lutym (za styczeń), potem w marcu (za luty).

Pozostałe warunki do „małego ZUS” – bez zmian

Od 1 lutego „mały ZUS” jest dla przedsiębiorcy, którego przychód w poprzednim roku kalendarzowym nie przekroczył 120 tys. zł. Jeśli działalność gospodarcza była prowadzona krócej, limit przychodu wylicza się proporcjonalnie do liczby dni prowadzenia firmy. Z ulgi skorzysta tylko ta osoba, która prowadziła działalność gospodarczą w poprzednim roku przez co najmniej 60 dni.

Z „małego ZUS” wykluczone są firmy, które rozliczają się na podstawie karty podatkowej z jednoczesnym zwolnieniem sprzedaży od podatku VAT oraz te, które prowadzą także inną pozarolniczą działalność (np. jako wspólnik spółki jawnej). Z ulgi nie skorzysta także osoba, która wykonuje dla byłego lub obecnego pracodawcy to, co robiła dla niego jako pracownik w bieżącym lub poprzednim roku kalendarzowym.

„Mały ZUS” można opłacać dopiero po wykorzystaniu okresu „ulgi na start” (6 miesięcy), jeśli przedsiębiorca się na nią zdecydował, oraz preferencyjnych składek (2 lata). Z „małego ZUS” można korzystać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia firmy. Ulga dotyczy tylko składek na ubezpieczenia społeczne. Składkę zdrowotną przedsiębiorca opłaca w pełnej wysokości.

 

Red. PP, fot. mat. prasowe

Komentarze