Żubr na każdym kroku podkreśla dumę ze swojego pochodzenia. Tym razem postanowił osobiście przywitać każdego, kto przekracza granice jego rodzimego Podlasia. Dzięki inicjatywie marki Żubr, ogromne konstrukcje z wizerunkiem Króla Puszczy stanęły przy czterech najpopularniejszych trasach prowadzących do stolicy województwa. Zapraszają podróżujących w podlaskie progi i przypominają o zaangażowaniu marki w działania na rzecz ochrony białowieskich żubrów.
Wybierasz się na Podlasie? Przygotuj się na bliskie spotkanie z Żubrem. Jak na gospodarza słynącego z gościnności regionu przystało, Król Puszczy wychodzi na spotkanie wszystkim gościom, którzy przekraczają próg jego matecznika. Czekające na podróżujących żubry mają aż osiem metrów wysokości i są zlokalizowane przy najbardziej uczęszczanych drogach prowadzących do Białegostoku. Odwiedzający Podlaskie spotkają je w okolicach Grabówki, Białobrzegów k. Augustowa, Siemiatycz oraz Rydzewa.
Nietypowe witacze to inicjatywa marki piwnej Żubr, która jest związana z regionem od chwili swojego powstania – pierwsze butelki piwa z sylwetką Króla Puszczy na etykiecie, zjechały z taśm tutejszego Browaru Dojlidy. Choć od tego momentu upłynęło wiele lat, a Żubr z marki znanej wyłącznie podlaskim piwoszom stał się najchętniej wybieranym piwem w Polsce, to nigdy nie zapomniał o swoich korzeniach. O tym, że jego źródło bije na Podlasiu, przypomina na wiele sposobów. Marka dba m.in. o podlaską przyrodę, wspierając finansowo działania Białowieskiego Parku Narodowego. Podpisana umowa sponsoringowa zakłada współpracę z parkiem na przestrzeni kilku najbliższych lat, a szczegóły wiążących się z nią działań, marka zamierza przedstawić w czerwcu tego roku.
Red. PP, fot. mat. pras.
