Fit Cake to nie tylko pomysł na zdrowy biznes. To też filozofia pomagania

Franczyza Fit Cake to pierwsza polska sieć „niecukierni”, która oferuje desery (jak ciasta, batony, lody czy kremy w słoiku) i torty bez dodatku cukru i glutenu, w tym wiele propozycji wegańskich, keto, low fodmap i bez laktozy. Fit Cake to też elastyczny system franczyzowy, dopasowany do potrzeb i portfela franczyzobiorcy. Ale to jeszcze coś więcej – to filozofia pomagania tym, którzy najbardziej tego potrzebują.

„Niecukiernia” pro publico bono współpracuje z fundacjami opiekującymi się diabetykami i osobami z celiakią i systematycznie prowadzi m.in. warsztaty dla dzieci chorych na cukrzycę oraz obsługuje imprezy dla nich. Jest w stałym kontakcie z oddziałem diabetologicznym Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Dla jego pacjentów opracowała wraz z Fundacją Miś w Fartuchu specjalny baton „Czekoladowy Miś” – brownie na bazie czerwonej fasoli. Na początku tego roku do szpitala klinicznego dotarła specjalistyczna waga dla noworodków SECA. Będzie służyła do ważenia najmłodszych dzieci. Przy jej pomocy medyccy będą monitorowali, czy maluchy prawidłowo się rozwijają. Koszt takiej wagi to około tysiąc złotych.

W 2021 r. sieć powołała do życia Fundację Fit Cake „BEZCUKROWI”. Jej celem jest pomoc dzieciom chorym na cukrzycę i poprawa warunków życia i leczenia małych pacjentów. To również edukacja rodziców i uświadamianie im, że cukrzyca to nie koniec świata. Ich pociechy mogą sięgać po bezpieczne dla nich słodkości, bez obawy o pogorszenie zdrowia. W ubiegłym roku wspólnie z Fundacją Miś w Fartuchu firma Fit Cake przekazała małym pacjentom z oddziału diabetologicznego UDSK w Białymstoku dzienniczki, dedykowane cukrzykom. Teraz kolportowane są też w innych regionach Polski: na Pomorzu, Mazowszu, Warmii i Mazurach.

– Naszą misję realizujemy promując i edukując w zakresie zdrowego odżywiania. Chcemy zmieniać nawyki żywieniowe Polaków na lepsze. Nawiązaliśmy kooperacje ze stowarzyszeniami i organizacjami w całym kraju, wspierającymi osoby z dietetycznymi problemami – mówi Rafał Kościuk, właściciel Fit Cake. – Jako marka mamy na swoim koncie wiele akcji charytatywnych, ale teraz idziemy krok dalej. Będziemy namawiać naszych franczyzobiorców, by w swoich miastach również zaangażowali się w codzienność lokalnej społeczności.

Dobrym przykładem w sieci jest kawiarnia w Rzeszowie. Właściciele przygotowali na Dzień Kobiet słodki stolik dla mam i opiekunek pacjentów oddziału onkohematologii dziecięcego szpitala w tym mieście. Wcześniej, w tłusty czwartek, raczyli się oni zdrowymi pączkami z „niecukierni”.

Współpracę Fit Cake z Rzeszowa z Oddziałem Onkohematologii Dziecięcego Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie koordynuje Fundacja ISKIERKA, która od lat na wielu polach wspiera oddział, w tym właśnie małych pacjentów i ich rodziny. Obecnie pod opieką ma ponad 700 podopiecznych z czterech ośrodków onkologicznych w Polsce: Chorzowa, Katowic, Rzeszowa i Zabrza w trakcie, jak i po zakończonym leczeniu onkologicznym.

Rafał Kościuk uważa, że pomagać można na wiele sposobów, ważne jest jednak to, by robić to z rozsądkiem i wybierać te obszary, które bezwzględnie wymagają wsparcia. Marka Fit Cake od początku deklarowała się jako zwolenniczka nurtów eco i zero waste, a od niedawna przyłączyła się też do zielonej rewolucji.

– Symbolicznie posadziliśmy trochę drzew, tych długowiecznych: dębów, lip i sosen niedaleko Białegostoku, z którego się wywodzimy. Ale postanowiliśmy też działać szerzej, współpracując z portalem Posadzimy.pl, skupiającym wokół siebie społeczność zaangażowaną w ekologię. Wspiera on gminy z różnych zakątków Polski, sadząc na ich terenach drzewa w imieniu swoim i partnerów. Fit Cake tej jesieni dołożyło od siebie aż 100 nowych drzew. W tym roku również chcemy wziąć udział w tej akcji i posadzić minimum dwa razy więcej drzew – zapowiada Rafał Kościuk.

Franczyza podchodzi do pewnych rzecz systemowo. To oznacza, że bezcukrowe ciastko oferowane przez fit cukiernię w Warszawie, Rzeszowie czy Wieluniu ma być dokładnie takie samo.

– To ważne, ale najważniejsi w naszym biznesie są i zawsze będą klienci, którzy muszą czuć, że kawiarnia Fit Cake jest miejscem, które żyje i angażuje się w codzienność lokalnej społeczności. Mimo że nie jesteśmy w stanie pomóc wszystkim, ciągle chcemy pomagać, a to właśnie franczyzobiorca najlepiej wie, czy w jego okolicy jest jakaś istotna akcja pomocowa dla potrzebującego dziecka. Jako franczyzodawca dajemy narzędzia i mówimy, jak można pomagać, instruujemy. Wszyscy są szczęśliwi, bo nie tylko zdrowo karmimy, ale też lokalnie pomagamy – podsumowuje Rafał Kościuk.

Red. PP, fot. mat. pras.

Komentarze