NGO odpowiedzialne społecznie

Czy kupujesz odpowiedzialnie? Jeśli nie wiesz jaki wpływ na otoczenie mają twoje zakupy, to polecam zainteresować się tematem edukacji globalnej, a jeśli interesuje cię aspekt środowiskowy twoich decyzji, to możesz też sięgnąć do edukacji ekologicznej. Oczywiście w naszych domach możemy w łatwy sposób kontrolować nasze wydatki, kupując rzeczy z rynku lokalnego, wspierając lokalnych przedsiębiorców, nie kupować śmieci itd. Z doświadczenia wiem, że niestety nasza odpowiedzialność się kończy poza domem – nie bierzemy pod uwagę, że nasze organizacje i instytucje także kupują. I to wcale nie mało. Czy jako podmioty społeczne są odpowiedzialne społecznie?

Anatomia zysku
Większość z nas pracuje w organizacjach non-profit – które mają przychody z dotacji, darowizn albo odpłatnej działalności statutowej, ale nie generują zysku – na koniec roku zawsze bilansujemy się na „0”. Tu są wszystkie stowarzyszenia i fundacje nie prowadzące działalności gospodarczej.

Równolegle istnieją także organizacje non-profit, które działają częściowo na polu biznesu, generują zysk, ale w całości przeznaczają go na działania statutowe. Co ważne, działania takich organizacji polegające na generowaniu zysku, są tylko uzupełniającymi działaniami do ich działań statutowych, czyli ich działalność biznesowa nie powinna górować nad działalnością statutową. W tej grupie znajdują się ngo prowadzące działalność gospodarczą, spółdzielnie socjalne i niektóre spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Czym te grupy różnią się od biznesu? Jedną podstawowa rzeczą – biznes działa dla zysku, a zysk może być podzielony między właścicieli danego przedsiębiorstwa lub instytucji biznesowej. Jeśli na przykład inwestujecie na giełdzie, to taki zysk wypracowany przez spółkę akcyjną dostajecie w postaci dywidend.

Stąd powinniśmy wyciągnąć jeden wniosek. Jeśli kupujemy towar lub usługę od sektora biznesu, niezależnie od tego kto prowadzi dany biznes – czy jest to spółka czy organizacja pozarządowa – zysk był, jest i zawsze będzie wkalkulowany cenę.

Redystrybucja
Z mojego punktu widzenia nie jest ważne jaki zysk wygeneruje jakiś podmiot, z którego usług skorzystamy, ale co się z tym zyskiem później dzieje. Jeśli byłbym właścicielem biznesu i miał zysk z mojej działalności, to z przyjemnością pojechałbym sobie na długie wakacje gdzieś daleko. Albo kupił fajny samochód. Albo drugi fajny samochód. Natomiast każda organizacja non-profit prowadząca działalność gospodarczą cały zysk przeznacza na realizacje swoich działań statutowych – czyli zysk nadal pracuje w sektorze społecznym napędzając kadrę i inicjatywy podejmowane przez organizację. Szczerze mówiąc wolę finansować pośrednio kolejne działania społeczne, niż kolejne, często zbyteczne, wydatki niespołecznych przedsiębiorców.

Komu warto płacić
W naszej okolicy na pewno działają organizacje łączące biznes i działania społeczne, dostarczające różne usługi i towary. Powszechnie określa się ten sektor ekonomią społeczną i pod takim szyldem należy ich szukać. Niestety nie jest to proste, bo ekonomia społeczna dopiero się rozwija, a próby stworzenia spójnego spisu organizacji i instytucji jest trudny ze względu na dużą ilość powstających i zamykających się podmiotów i ich różnorodności.

Do sektora ekonomii społecznej należą:

Niektórzy stosują szerszą definicję, w której mieszczą się także Spółdzielnie Pracy, Banki Spółdzielcze, Warsztaty Terapii Zajęciowej, Spółdzielnie Inwalidów i Spółki z ograniczona odpowiedzialnością statutowo zorganizowane jako podmioty non-profit.

Chcesz przeczytać cały tekst? Zajrzyj na blog autora MOJE POZARZĄDOWE

Komentarze