Paulla, właściwie Paulina Ignasiak, polska piosenkarka, którą cała Polska zna dzięki hitowi „Od dziś”. Niedawno występowała na Koncercie Walentynkowym Polsatu w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Białystok ją zauroczył na tyle, że właśnie tutaj postanowiła nagrać swój najnowszy teledysk do piosenki „Nikt tak nie kocha”. To ogromna produkcja z orkiestrą, chórami, saksofonem, skrzypcami. Piosenka porusza i łapie za serce każdego. W produkcji, oprócz gości specjalnych, znanych z pierwszych stron gazet, wystąpili też fani – Paulla poszukiwała odważnych ludzi, którzy nie boją się wyzwań, właśnie z Białegostoku i okolic. O swoich muzycznych inspiracjach, najnowszym singlu i wrażeniach z Podlasia, opowiada w rozmowie z naszą redakcją.
Piotr Walczak, Przedsiębiorcze Podlasie: Niedawno występowała pani w Białymstoku. To pierwszy raz tutaj? Jak wrażenia?
Paulla: Tak, w Białymstoku byłam rzeczywiście pierwszy raz. Najpierw na konferencji prasowej, a kilka dni później na Koncercie Walentynkowym Polsatu. Białystok bardzo spodobał mi się jako miasto. Kiedy przyjechałam, był zasypany śniegiem, ale już wtedy wydał mi się bardzo czysty i ciekawy architektonicznie. Od zawsze podoba mi się klimat urokliwych kamienic, a u was jest sporo pięknych, starych i odrestaurowanych zabytków. Zostałam tu również bardzo serdecznie i miło przywitana przez ludzi.
I następnie na miejsce kręcenia najnowszego teledysku wybrany został… Białystok. Jest jakiś konkretny powód?
– Od samego początku, jeśli chodzi o teledysk, miałam założenie, aby sceny rozgrywały się w podniosłym miejscu typu: teatr, opera, filharmonia. Pomysł w mojej głowie narodził się kilka lat temu. Na przestrzeni czasu ulegał zmianom. Było to podyktowane różnymi czynnikami zewnętrznymi. Ostatecznie, po koncercie dla Polsatu, to miejsce mnie zauroczyło. Wspólnie z managerem i reżyserem zdecydowaliśmy, że to jest właśnie to, czego szukaliśmy. Opera i Filharmonia Podlaska to magiczne miejsce z cudownymi ludźmi. Jestem im ogromnie wdzięczna za pomoc w realizacji. Szczególne podziękowania składam na ręce dyrekcji.
Pozostając jeszcze przy tym teledysku: poszukiwani byli statyści z miasta i okolic. Było sporo konkretnych wymagań dla kandydatów…
– Wybierając statystów do teledysku chciałam pokazać różne postacie. Zamysłem było, by podkreślić to, co w ludziach inne. Piosenka „Nikt tak nie kocha” ma założenie, by pokazać, że pomimo iż się różnimy – kolorem skóry, wyznaniem, statusem społecznym, upodobaniami, orientacją, wiekiem, wyglądem – wszystkich nas łączy jedno: miłość. Od miłości wszystko się zaczyna i na miłości wszystko się kończy. Jeżeli patrzymy na życie sercem, nie dostrzegamy różnic zewnętrznych.
Czytaj więcej: Chcesz wystąpić w teledysku znanej piosenkarki? Paulla szuka statystów z Białegostoku i okolic!
Porozmawiajmy o muzycznych inspiracjach. Kto wywarł na panią największy wpływ?
– Od najmłodszych lat słuchałam różnej muzyki. Od klasyki, przez hard rocka, metal, POP, RAP, aż do bluesa. Śmiało mogę powiedzieć, że to mnie ukształtowało. Jako artystka i wokalistka do dziś słucham różnej muzyki, rożnych artystów i lubię wiele gatunków. Jeśli chodzi o warsztat wokalny, zawsze na tapecie u mnie była Whitney Houston i nie jest tajemnicą, że bardzo lubię jej twórczość.
Wróćmy do początków. Jak to się zaczęło z tym śpiewaniem, bo to chyba pasja od najmłodszych lat?
– Od najmłodszych lat mój tata zaszczepiał we mnie miłość do muzyki. Zawsze słuchał dobrej muzyki, miał ogromną kolekcję płyt winylowych i zabierał mnie na festiwale do Jarocina. Jednak w tamtym czasie nie myślałam jeszcze o tym, aby zostać wokalistką. Jak skończyłam szkołę podstawową, zaczęłam śpiewać i odkryłam w sobie tę pasję. I tak to wszystko się zaczęło, konkursy, programy typu talent show, aż do momentu „Od dziś”. Następnie nagrałam dwie płyty, które pokryły się złotem i platyną, wystąpiłam w duecie z Garou i DJ Adamusem. Cały czas tworzę, nagrywam. Mimo że nie jestem na okładkach kolorowych gazet, każdy mój singiel pokrył się złotem. Tworzę niezmiennie od 2008 roku.
Proszę zdradzić swoje najbliższe plany artystyczne.
– W chwili obecnej skupiamy się na wydaniu najnowszego singla wraz z teledyskiem pt. „Nikt tak nie kocha”. Utwór skomponował Adam Konkol, założyciel zespołu Łzy i twórca mojego największego hitu „Od dziś”. Życzyłabym sobie, aby utwór ten znalazł miejsce w sercach publiczności. Jest to utwór, który jest bliski mojemu sercu. I wciąż myślę to, co od lat powtarzam. Uwielbiam śpiewać dla ludzi, a nie do lustra. Chcemy się skupić na promocji, która w dzisiejszych czasach będzie dość trudna. Dlatego chciałam, aby ten teledysk był przepięknym obrazem, żeby ludzie poczuli energię i wrażliwość, która z niego płynie. Do współpracy zaprosiliśmy również Sylwestra Wilka wraz z narzeczoną. Sylwek wystąpił w ostatniej edycji Tańca z Gwiazdami, a jego życie i determinacja pokazały, że mimo przeciwności losu, jak wypadek na motorze i strata nogi, może zmotywować do jeszcze cięższej pracy i motywacji.
Dziękuję za rozmowę.
Fot. Monika Kujawska
