,

Autentyczność i emocje. Wiktoria zaczęła start po muzyczne marzenia [ZDJĘCIA, WIDEO]

27-letnia Wiktoria Kołosowa mieszka w Poznaniu, wychowała się w Gorzowie Wielkopolskim. Jej pasją jest muzyka. Właśnie wydała debiutancki utwór pt. „Tonę”. Marzy, by szerzej zaistnieć na polskim rynku muzycznym.

Przedsiębiorcze Podlasie: Jak zaczęła się twoja przygoda z muzyką?

Wiktoria Kołosowa: Moja przygoda z muzyką zaczęła się od słuchania rocka i nauki gry na gitarze akustycznej, a później basowej. Lubiłam śpiewać i by oprócz gry na gitarze, rozwijać także śpiew, za namową mojego nauczyciela gry na gitarze, zgłosiłam się do zespołu wokalnego w Gorzowie Wielkopolskim. W tym zespole nauczyłam się śpiewać na głosy i przez śpiewanie muzyki gospel zakochałam się w soulu i r’n’b. Gitary zeszły na drugi plan i skupiłam się na śpiewaniu, bo to dawało mi więcej radości. By dalej to rozwijać, wyjechałam do Poznania, żeby uczyć się w Studium Piosenkarskim, które ukończyłam otrzymując dyplom aktora scen muzycznych.

Czy muzyka, którą tworzysz, ma jakiś szczególny przekaz?

– Przy tworzeniu „EPki” najbardziej zależało mi na autentyczności. By stworzone piosenki były takie, jakich ja bym chciała słuchać. By teksty opowiadały o emocjach i by ludzie mogli się z nimi utożsamiać.

Gdzie widzisz się za – na przykład – 5 lat, jeżeli chodzi o polski rynek muzyczny?

– Ciężko mi aż tak daleko wybiegać w przyszłość, ale w najbliższym czasie widzę się w szeregu polskich artystów z nurtu alternatywnego. Z wydaną płytą długogrającą, zagranymi koncertami i pomysłami na nowe utwory.

Planujesz pokazać się szerszej publiczności na jakimś festiwalu czy koncercie?

– Na ten moment nie mam niczego zabukowanego, ale jeśli pojawiłaby się taka okazja, to zagrałabym koncert. Letni sezon festiwalowy też brzmi bardzo zachęcająco do dzielenia się z odbiorcami swoją muzyką na żywo.

Masz jakieś inne pasje poza muzyką?

– Kilka zainteresowań: fitness, analizowanie składów kosmetyków i koci behawioryzm.

Kto jest dla ciebie muzycznym idolem? Jest taka osoba, artysta, na której się wzorujesz?

– Jest wielu artystów, którzy mnie inspirują, jednak na nikim się nie wzoruję. Staram się tworzyć swój własny klimat, który najbardziej do mnie pasuje. Jeśli mówimy o muzycznych inspiracjach, to w trakcie tworzenia „EPki” dużo słuchałam artystów takich, jak Doja Cat, Tinashe, Abra, The Weeknd, Rimon, Kilo Kish, Mahalia, Qveen Herby, FKA twigs, Kelela, Tove Lo.

Red. PP

Komentarze